Trochę tłumaczenia (się)
1. Szyba rzeczywiście nie jest czysta ale te przebarwienia to pył wzbity z dna
2. To śmieciowisko jest w rzeczywistości roślinami (jak bym je wyrwał to pewnie bym nie przeżył) ale rzeczywiście można odpowiednio przyciąć
3. Cięcie jest przypadkowe a w zasadzie nie ciąłem zdjęcia tylko wstawiłem je w całości (to bydle, chociaż nie wygląda dostało jakichś strasznych ruchów po pierwszej fotce - stąd też ten pył z pkt 1). Dzięki temu znowu parę cennych uwag.
A teraz najważniejsze - czy to zdjęcie zwróciłoby moją uwagę - napewno tak ponieważ nigdy nie widziałem glonojada w takim zbliżeniu a wszystko co mi nieznane przykuwa moją uwagę; ale - Kolaj masz rację że po pierwszych zachwytach pozrzędził bym na fotografa za ten bajzel w tle (rzeczywiście rozprasza, denerwuje)
Zresztą podobnie jest z fotką storczyka. Oprócz tego że to zwykły (albo i nie) kwiatek to naprawdę nie widzicie tam "ohydnej bestii z wielkimi uszami" ??