Witam
Jestem w na "rozdrożu".
Mając c18-55IS oraz t50-135 i poznaniu ich zakresu postanowiłem uzupełnić je o coś dłuższego.
Z początku myślałem o Tokinie 80-400 oraz c70-300IS.
Odrzuciłem Tokinę ale na placu boju pojawiła się sigma 120-400 OS.
Do konkretów:
Czy różnica pomiędzy C i S jest warta pieniędzy?
W/w szkła będę używać do fotografowania ludzi z oddali, przyrody, przedmiotów itp.
Pozdrawiam i dzięki za odpowiedzi