Hi...
Mam FastPacka 250. Też miałem ten dylemat - na koncercie potrzebowałem 2 szkła na przemian przepinać. Po kilkunastu minutach olśnienie - przecież aparat na pasku - a komora na aparat zostaje pusta - weszło szkło nawet z osłoną normalnie założoną. Przy trzech do wachlowania problem wraca. Po szybkiej akcji - szkło do swojej przegródki, aparat na miejsce i piwo w rękę...
Inna sprawa że mój fastpack już swoje przeżył i już powoli szukam następcy. Materiał zaczyna być zmęczony na szwach, pojemność zaczyna być mała... Kieszeń na butelki się rozerwała na jakiejś klamce.
No i - brak uchwytu na statyw.... oj brak...
Pozdrawiam...