Jakiś czas temu sporo czytałem na ten temat, gdyż miałem podobny dylemat. Na początku od razu nastawiłem się na plecak tylu "sling", najszybszy i najwygodniejszy sposób wyciągania aparatu, ponadto zyskujemy podporę dla łokci podczas robienia zdjęcia, dla mnie rewelacja. Następnie wytypowałem trzech producentów: lowepro, tamrac oraz kata. Miałem okazję pomacać produkty lowepro oraz tamrac, zdecydowanie bardziej przypadł mi do gustu lowepro. Zastanawiałem się również nad katą, tylko nie 3n1-10 (bo tutaj za dużo nie zapakujesz, odpowiednik lowepro 100aw) ale 3n1-30 i z tego co można pooglądać na youtube to półka wyżej jednak cena również, zatem zdecydowałem się na lowepro 200aw. W porównaniu do tamraca wykonanie jest na podobnym poziomie, jednak kilka praktycznych dodatków w tym wyciągana osłona przeciwdeszczowa przechyliła szalę. Wielkość tego modelu byłaby idealna dla twojego sprzętu + śniadanko, jednak z dokumentami może być gorzej, nie ma możliwości zapakowania czegokolwiek wielkości A4, są modele większe (300, 350), jednak według mnie będzie już gorzej z ergonomią użytkowania, może być ciężko obracać taki plecak i nie wiem czy wówczas nie lepiej zastanowić się nad klasycznymi rozwiązaniami.