IMO, podobnie jak z wyborem sprzętu, z torbą też trzeba zacząć od wnikliwego podejścia do pytania: do czego jest mi potrzebna, ile i w jakich warunkach będę jej używał/używała?

Wybór jednej, nawet najzajefajniejszej torby to i tak zwykle jest jakiś kompromis, a z czasem praktycznie każda torba robi się "przyciasna" (pomijając rozwiązania absurdalnie duże). Tak więc na jednej torbie pewnie i tak się nie skończy. Na materiałach/wykończeniu nie warto oszczędzać, choć w uzasadnionych przypadkach faktycznie można (patrz pierwszy akapit)
Ile się z tego wyciśnie, to już indywidualna sprawa.

Zakup"kabury" to nie koniecznie brak myślenia o rozbudowie systemu. Dziś wystarczy "do wszystkiego", a z czasem... Czasem chce się zabrać aparat na wycieczkę, na którą z jakiegoś powodu i tak nie chce / nie da się ciągnąć wszystkiego, albo nie możemy sobie pozwolić na zabranie dodatkowej średniej / dużej torby -odpowiednia kabura daje dobrą ochronę, a przy okazji mieści się w innej torbie/plecaku zabierając jedynie niezbędne minimum miejsca. Czasem można ją też podpiąć do plecaka. Warto jednak aby miała jakieś dodatkowe kieszonki, bo tych nigdy za wiele.

Portal, przemyśl sprawę od podstaw.