Vitez napisał: Nie to zebym sie z toba spieral, czy negowal twoj wybor itp - daje ci tylko do porownania... jak tego typu podejscie "ten plecaczek starczy mi na wieki" wygladalo z mojej perspektywy.[/QUOTE]

Ja na szczęście nie daję się wciągać urządzeniom tak bardzo jak ty
W końcu - ja tu rządzę
Po prostu czasem stojąc obciążonym 80kg sprzętu, kołysząc się z lekka w celu utrzymania równowagi, trzeba zamknąć oczy i powiedzieć sobie - sprzedałem dom, żona odeszła, ukrywam się przed komornikami, czy to jeszcze zabawa w fotografię czy już nałóg? A potem rozebrać się do naga, pieprznąć tym wszystkim w krzaki, założyć wianek na głowę, Smienę do ręki i pognać na łąkę aby cieszyć się fotografowaniem i naturą w najczystrzej formie :-P
Pozdrawiam!