Ja ostatnio wyposarzyłęm się w Lowepro slingshota 300. Początkowo nie chciałem "plecaka bez dwóch ramion", ale zadecydowałą pojemność. Zmieściłem tam bez problemu 300D+grip z podpiętym tamronem, soligora 100-300, konwerter, KIT, Canona S2IS, ładowarkę, tulejke i filtry do S2, ładowarkę, raynoxa 250 w pudełku i inne małe badziewia. Plusem jest to, że można bez problemu wyciągnąć sam aparat, bez ryzyka, że ktoś nawet zobaczy resztę zawartości. Do tego wygodny pas biodrowy, wszyta szmateczka chroniąca korpus przed zarysowaniami i osłonę przeciwdeszczową chowaną od spodu. Dodatkowo zostaje mała komora na górze, na zestaw reanimacyjny (bułka+Cola 0,5). Dobrze również, że niewielki statyw może zostać wsadzony jedną z nóg za niewielkie paski przeprowadzane przez środek plecaka. Do tego wieczysta gwarancja (nie wiem czy na wszystkie el.) Kupiłem go na allegro za 325zł. Przepraszam, jeśli kogoś powtarzam, ale trudno przejrzeć 127 stron po kolei