W czym nosic sprzet?

[montewski]

Dorzuce sie nieco do wątku, mialem ostatnio podobne dylematy przy wyborze plecaka, mialbyc multi czyli sprzet do zdjec, komputer + papiery i inne smieci do roboty. Ogladalem parenascie modeli od Delseya, Crumplera przez Naneu po Tamrac (Expedition/Adventure) i LowePro (CompudayPack/Slingshoty). Ostatecznie padlo (bralem pod uwage ostatecznie jeszcze CompuDayPacka) na naneu k3 pro http://www.naneupro.com/products/a-k3/ subiektywna ocena za:
- lepszy materialy niz reszta (podkreslam, ze subiektywnie - w porownaniu reszta wydawala sie w dotyku jakas 'papierowa'),
- grube szelki,
- sztywniejszy + metalowy stelaz (i niby system nieprzylegania do plecow (o dziwo to dziala)),
- komora na sprzet z grubymi sciankami,
- rozwijany pokrowiec chowany w dnie plecaka przeciwdeszczowy (sam plecak i tak jest z nylonu 600d) - deszcz na rowerze 0 problemow,
- mocowanie statywu w osi plecaka (nie po bokach)
- miesci sie 400d z gripem i zalozona 70-300 + obiektywy, ladowarka etc.
- zapiecia na mostku i w pasie
minusy:
- brak komory na komputer (ale miesci sie bez problemow laptop 12"),
- waga (pancerna budowa + stelaz robi swoje i plecak wazy ponad 2kg).
Uff, moze sie komus przyda przy wyborze ;]
Owszem, sa wyzsze modele Crumplera i LowePro, ale w przedziale do 250 bylo mi ciezko cos lepszego wyszukac.

[muflon]

A ja wczoraj wyciągnąłem z szafy zakurzonego Lowepro Toploadera, przez pół godziny przypominałem sobie jak się właściwie tą cholerną uprząż zakłada ;-) po czym z aparatem na brzuchu i dzieckiem na plecach ruszyłem w małe górki :-D Sprawdza się w 100% - ręce wolne, równowaga nawet lepsza (bo dociąża trochę przód), tylko ramiona bolą ;-)

Chyba TLZ trochę wróci do łask - już "oczyma duszy mojej" widzę jak maluchy się przyzwyczajają do dźwięku migawki i patrzenia we właściwą stronę - czyli tam gdzie robi "pyr pyr pyr" ewewntualnie "ziuuuuuu" Za tydzień pierwszy test

[akustyk]

A ja wczoraj wyciągnąłem z szafy zakurzonego Lowepro Toploadera, przez pół godziny przypominałem sobie jak się właściwie tą cholerną uprząż zakłada ;-) po czym z aparatem na brzuchu i dzieckiem na plecach ruszyłem w małe górki :-D Sprawdza się w 100% - ręce wolne, równowaga nawet lepsza (bo dociąża trochę przód), tylko ramiona bolą ;-)

hehe... u mnie na wycieczkach rodzinnych ja nosze dziecko (w nosidelku, wiec z cala bateria pieluch, chuteczek do tylka, butelek, zabawek, ksiazeczek, ...), za moja lepsza polowa plecak. niestety, musze wypakowywac (lampe, celownik katowy, nadmiar zapasowych akku, ...), ale przynajmniej to co najwazniejsze pozostaje pod reka

TLZ2 mialem, ale stanowczo za malo miesci

Chyba TLZ trochę wróci do łask - już "oczyma duszy mojej" widzę jak maluchy się przyzwyczajają do dźwięku migawki i patrzenia we właściwą stronę - czyli tam gdzie robi "pyr pyr pyr" ewewntualnie "ziuuuuuu" Za tydzień pierwszy test

oj, dzieciaki szybko czaja baze, ze "Tata zdjecia robi" fajnie jest

te starsze tylko czasem wykazuja ciekawosc "co bedzie jak sie tu nacisnie". corka mi ostatnio seria darkframe'ow poleciala, bo aparat na uspieniu w plecaku lezal i dziecko "jakos" trafilo w spust

[oskarkowy]

corka mi ostatnio seria darkframe'ow poleciala, bo aparat na uspieniu w plecaku lezal i dziecko "jakos" trafilo w spust

Jak tylko nauczy sie pisać, to będzie ulubienicą tego forum.
Chyba żaden z obecnych artystów nie zaczynał od fotografowania dekielków w tym wieku Pozazdrościć.

[akustyk]

Jak tylko nauczy sie pisać, to będzie ulubienicą tego forum.
Chyba żaden z obecnych artystów nie zaczynał od fotografowania dekielków w tym wieku Pozazdrościć.

ale ona ma tylko 1,5 roku. a ze akurat siega do tzw. "oltarzyka" (jak to kiedys kumpel okreslil moj, zawsze otwarty, zawsze ulozony na krzesle pod sciana, plecak) to tak jej jakos wyszlo, przy zadekielkowanym obiektywie jak nie tlucze moich pudelek z filtrami albo bateriami, wzglednie roznosi po pokoju akcesoria cokinowskie (uchwyty, pierscienie) to "bawi sie" korpusem

pierwsze zdjecie w zyciu, faktycznie, zrobila w wieku moze 15 miesiecy. tata ustawil, Hania nacisnela i ma zdjecie swojego pluszowego misia-obroncy

[muflon]

TLZ2 mialem, ale stanowczo za malo miesci

Hmm, no ja lazilem w konfiguracji: (body+24-70+oslona) w torbie - dopina sie to troche "na wcisk", ale i tak spokojnie mozna chodzic z odpietym zamkiem, aparat wiszac na szyi ladni sie chowa do torby, a po bokach przyczepione te okragle etui lowepro, w jednym 17-40, w drugim 70-200IS, niestety bez oslon. Da sie ;-)

[dj_zibi]

Czytając tyle stron pogubiłem się. Nie mam możliwości chwilowej przetestowania tego plecaka więc pytam was o rade.

LOWEPRO CompuTrekker AW
Czy wejdzie w niego: 30D z gripem + tokina 12-24 + sigma 100-300 F4 (w ostateczności C 70-200 4L) + Tamron 28-75 + drugie analogowe Body 50E + C 430EX

Potrzebuje większy plecak na cały mój sprzet oraz laptopa 15,4".

[Thunder]

Podpinam sie pod pytanie ale glownie zalezy mi na odpowiedzi na pytanie czy do Computrekkera zmiesci sie 30D+grip?

[Mutt]

Wejdzie. Computrekker to minitrekker + kieszeń na lampka. 1d ( chyba wyższy od 30d z gripem) wchodzi idealnie.

[jdw]

szukam jakiegoś plecaka, z miejscem na laptopa, ew torby. Wszystko co oglądałem ma ogrooomne te kieszenie na laptopy... zna ktoś jakiś model gdzie jest racjonalna wielkość kieszeni? Wolę żeby wszedł na styk, a nie miał zajmować pół plecaka.