Na uczelnie to nie wiem... z 5 lat nie bylem.
Na dwudniowy wyjazd czy na calodzienne chodzenie - wrzucisz w niego troche ciuchow, kurtke, butelke picia, troszke zarcia. Spokojnie podepniesz karimate i spiwor (ma do tego specjalne 'zawiązki' czy jakimtam, ja nie uzywam i tylko mi sie majtaja), statyw rowniez a i laptopa jak sie uprzesz (choc wtedy calosc niezle by wazyla...).
Swieza proba - na 6 dniowy wyjazd spakowalem buty sportowe, zapasowe spodnie, zapas skarpet, koszul i bielizny na 6 dni, ksiazke, kosmetyki. Sprzet foto powedrowal jednak do innej torby (Lowepro Orion - jako podreczny bagaz w samolocie) bo i tak by sie nie zmiescil.
Czyli jak zwykle - zdecydowanie nie narzekam na jego pojemnosc jak i kompatybilnosc (mozliwosc zrobienia z niego jeszcze bardziej pojemnego plecaka nie-foto to bardzo mile).