Ja moje obydwa plecaki traktuję zupełnie bez serca - rzucam na ziemię, tarzam w błocie, śniegu, Nature Trekker do tego pełni normalnie rolę "storage" - czyli jest wypchany do granic możliwości, aż jęczy, co jakiś czas coś się wyjmie/włoży, za każdym razem niemiłosiernie naciągając zamekZamieszczone przez Oakhallow
. Oprócz odrobiny zabrudzeń nie widać po nich żadnego śladu zmęczenia.
Z tego co porównywałem Tamrac i Lowepro w sklepie, to jest raczej ta sama liga pod tym względem.