Dla mnie (EOS 5, EF 28-105) jedyne miejsce to klapa plecaka a aparat w małym pokrowcu z Praktici B, lub pod klapą, w głównej komorze (deszcz, trudne warunki) także w małym pokrowcu.
Częste fotografowanie może być troche frustrujące, ale przecież na szyi się tego targać nie da. Na szczeście analog trochę ogranicza nadmierne pstrykanie