nie mowie akurat o autobusie, bo wiadomo, ze majac sprzet warty kilka tys zl nikt nie bedzie go trzymal na plecach![]()
nie mowie akurat o autobusie, bo wiadomo, ze majac sprzet warty kilka tys zl nikt nie bedzie go trzymal na plecach![]()
Polecam Kata 3n1-22 lub -33 - one są z kieszenią na laptopa. Zgrabniejszy jest 3n1-22 - tam spokojnie zmieścisz body z gripem i 17-40 a obok w przegródce 70-200 i lampę.
Tu masz link do strony z prezentacjami i filmikami:
http://www.kata-bags.com/product.asp...oto&p_Id=19772
C50d + Sigma 17-70 + C 55-250 :-D
To jest strona oficjalnego dystrybutora na Polskę. Jest tam informacja, że prowadzą sprzedaż detaliczną, również wysyłają towar za pobraniem (płatne przy odbiorze).
http://www.foto7.com.pl/
Wszędzie w sklepach internetowych i na allegro są modele 10, 20 , 30 - czyli bez kieszeni na laptopa. Najlepiej więc zadzwoń do dystrybutora.
C50d + Sigma 17-70 + C 55-250 :-D
Polecam wspominaną tu już lowepro nova 200 - mieści mi się w niej to co w stopce plus databank + ręczny duobander. Tele wchodzi oczywiście pionowo z doniczką założoną do tyłu, obok 24-105 bez osłony. Ta osobno obok w pionie. Sam aparat z gripem + 16-35 + odwrócona osłona - całość obiektywem w dół. W miejsce 24-105 mieści się bez problemów 24-70.
Sama torba jest jeszcze akceptowalnych wymiarów, daje się swobodnie nosić też w ręku.
Pstrykadełka, słoiki, staza, cztery duże koła i trzy anteny.
Jak radzicie sobie ze sprzętem na dłuższych wycieczkach, kilkudniowych wypadach w góry gdzie trzeba nosić ciuchy,śpiwory, jedzenie i inne rzeczy a lustrzanka jest dodatkiem? Próbowałem już owijac sprzet w szmate/gąbkę i do plecaka, innym razem kupiłem pokrowiec/kabure na pas i po pierwszym razie sprzedałem. Duży turystyczny plecak niestety jest nieodzowny więc odpadają próby zakupu jakichkolwiek plecaków foto jakie widziałem. Wszyskie moje dotychczasowe próby umieszczenia 5d + 17-40 i ewentualnie 70-200 w plecaku wnerwiały mnie strasznie bo przy próbie wyciagnięcia czegoś innego zawsze robił sie bałagan a nagłe wyciągnięcie aparatu i schowanie to irytująca czynnosć. No i w dodatku ciągła obawa żeby piciem nie zalać itp. Często noszę w górach aparat na szyi ale przy złej pogodzie albo wchodzeniu gdzieś po łańcuchach jest to nie mozliwe. No i stąd moje pytanie jak Wy radzicie sobie ze sprzętem na takich "wyprawach" ?
Sam jestem ciekaw. Może ktoś używał (testował) http://www.hub30.com/katalog/7684,35...ent/f/p_160100
ale już jest do czego śpiworek i matę zaczepić![]()
Widziałem kiedyś gościa który miał plecak stelażowy tradycyjnie na plecach i plecak foto z przodu na piersi, ale chyba o to takie rozwiązanie Ci chodzi.
Ja bym użył jakiegoś biodrowej małej torby, gdzie zmieści się body ze szkłem bez osłony, dzięki czemu mamy wolne ręce, nic się nie dynda na szyi, a aparat mamy pod ręką. Co do tele: mam plecak stelażowy z przypinanymi po bokach podłużnymi kieszeniami, z założenia do noszenia tam termosu. Obiektyw owinięty dodatkowo w gruby ręcznik (też się kiedyś przyda) dla zabezpieczenia przed przypadkowym uderzeniem.
Pstrykadełka, słoiki, staza, cztery duże koła i trzy anteny.