Wejdzie spokojnie, ja w tej torbie nosiłam 350D z podpiętym C10-22 z założonym tulipanem, albo 350D z kitem a pod spodem był jeszcze Takumar 50 1.4.
Wejdzie spokojnie, ja w tej torbie nosiłam 350D z podpiętym C10-22 z założonym tulipanem, albo 350D z kitem a pod spodem był jeszcze Takumar 50 1.4.
Dziękuję za info
Taka mała to nie jest, ale raczej mało przypomina torbę foto.
Naneu Pro LIma
http://www.e-fotojoker.pl/product/fu...c-3350-czarna/
Podobno bardzo fajna torba, mój dziadek sobie ostatnio taką sprawił i bardzo chwali. Niestety nie mam czasu pojechać do Fotojokera na samo oglądanie. Jak myślicie, pomieści sprzęt z sygnatury + filtry, karty pamięci, zapasowy zestaw akumulatorów oraz parę prywatnych rzeczy? ;-)
Takie torebki to raczej mała gwarancja ochrony sprzętu, jednokomorowa to kipisz. Naprawdę - jeśli ktoś szuka małej, praktycznej, wygodnej i dyskretnej to ta mała mekko jest świetna. Ma wygodny insert - jedynka z zapiętym szkłem zajmuje cały, ale obok insertu noszę np 70-200 lub 85mm. Lampa w bocznej kieszeni, włazi tam nawet kobylasta 580 EX.
Noszę się z zamiarem kupienia Plecaka Lowepro Slingshot 200 AW
http://www.allegro.pl/item562326184_..._warszawa.html
W sumie już podjęłam decyzję i na pewno nie chcę nic poza Lowepro ale prosiłabym o recenzje jeszcze...
Z góry dziękuję
I pozdrawiam
Ja będę miał pewnie jutro slingshota 300, podzielę się wrażeniami.
Jako , ze od 3 dni mam Lowepro slingshota 350 wiec napisze kilka slow :
Opis podawany przez producenta mozna chyba sobie włożyć w buty! Po opisie wydawac by sie moglo, ze można tam zapakowac dom i samochod, na zdjeciach barszo ladnie to wyglada ale nadal nie wiem jak oni to tam wszusyko zmiescili. Mysialem sporo nakombinowac z przegrodkami zeby pomiescic wszystko co mam (dzieki Tomek za podpowiedzi). W sumie nie mam duzo bo body +24-70 +70-200 , Sigma 12-24+ lampa i 85 1.8 ale juz wszystko idzie na wcisk. Niby mozna wlozyc body z zapietym 70-200 ale w przypadku nikona (gdzie 70-200 ma 22 cm) to juz to body wystaje w granicach dopuszczalnosci. (1 cm wiecej i juz musialbym klape naciągać , zeby to zapiac)... oczywiscie mowie o golym 70-200.. bo z oslona przeciwsloneczna zaczynaja sie wieksze schodki. wedlug producenta, do plecaka miesci sie body+70-200 2.8 + 5 szkiel + lampa (ale chyba lampka a nie lampa) bo przy wysokosci 16 cm nie bardzo widze mozliwosc wlozenia 20 cm lampy. obiektywy moze i wejda w sztuce 5, ale pod warunkiem ze nie maja srednicy Sigmy 12-24 bo wtedy to juz problemwystarczy po obu stronach wlozyc po 1 takim szkielku i juz obiektyw 70-200 miedzy nie nie wejdzie. Napewno nie z oslonka.
Na razie z plecaka jestem zadowolony, chociaz faktycznie, spodziewalem sie wiecej luzu w nim. Cieszy kieszen na laptopa (zwlaszcza ze miedzy 350 a 300 - roznica byla wlasnie o te kieszen = 20 zl). Nawet jesli nie bede go nosil ze soba, to mam zawsze kieszen na gazete i inne papiery a4. O materiale Lowepro nie pisze , bo wiadomo co i jak.
Paski wygladaja na solidne, chociaz przy wypchanym plecaku nie wiem czy ten system jednoramienny bedzie sie sprawdzal. Pewnie na dluzsza mete ramie bedzie bolalo. No i przy obracaniu plecaka do pozycji horyzontalnej w celu pakowania badz zmiany szkla, calosc wisi na tych cienszych pasach ktore sie wstretnie wpijają w cialo. Zobaczymy jak to bedzie.
Jarek
----------------------------------------
Moje pstryki na www.jblaminsky.com od 1 lutego 09 -swiat Eli i Kanona zamienilem na swiat Nikkorow...i dzisiaj nadal nie żaluje
Slingshot 200 jest OK, choć przesadnie pojemny nie jest.
Canon 5D z podpiętym 20-700 f/4L IS wchodzi nieco na styk.
Optymalny, gdy nie będziemy do niego wciskać L-ek telezoomów.
Brak w pojemności uzupełniłem przypiętym do niego przez szlufki SlipLock pokrowcem na obiektyw, zdaje się Lens Case 3 (pasuje idealnie do 70-200 f/4L IS, z odwrotnie zamocowaną osłoną przeciwsłoneczną - wsadza się to nieco na styk z tą osłoną).
Teraz jest lepiej, a Slingshot 200 świetnie się uzupełnia z tym Lens Case.
Co do noszenia tego, wypchane wszystkimi gratami nieco toto waży. Ale da się z tym wędrować. Gdy zapnie się to razem z dodatkowymi paskami, plecak przywiera do pleców i można przejść z tym kilometry. Parę godzin wędrowania z kilkoma kilogramami sprzętu przez amerykańską pustynię nie spowodowało bólu pleców. Pewnie lepszy w tym wypadku byłby tradycyjny plecak, ale dostęp do niego nie jest tak wygodny.
Trzeba mieć jednak świadomość, że Slingshot 200 nie jest bardzo dużym plecakiem i przy dużej ilości sprzętu lub dużywch obiektywach może być problem. Na taki 70-200 f/2.8L czy 100-400 f/4-5.6L może być za mały. Wtedy warto rozważyć wersję 300 czy 350.
Cena jednak jest przyzwoita za taki plecak. Jakość wykonania bez zarzutu. W dodatkowych dwóch kieszeniach można jeszcze sporo upchać (filtry, baterie, ładowarkę, karty pamięci...).
Szukam jednak jakiejś mniejszej, mniej rzucającej się w oczy troby.
Mekko R3x wygląda ciekawie, także mekko f56 mnie interesuje, ale żeby to kupić trzeba chyba należeć do jakiegoś tajnego stowarzyszenia, albo co. Nie ma jakiegoś normalnego dystrybutora tego sprzętu, bo ten który jest działa jakoś z doskoku, z przerwami. Jeśli jest problem z zakupem, to gwarancja to pewnie fikcja.