Cytat Zamieszczone przez wojkij Zobacz posta
Oszaleć można od bogactwa modeli lowepro. Stał może ktoś przed wyborem jednego z tych plecaków?

Lowepro Vertex 300 AW
Lowepro Photo Trekker AW II
Lowepro Nature Trekker AW II
Lowepro Pro Trekker AW II

Wszystkie rozmiarami są zbliżone, cena także jest podobna. Który najlepiej sprawdza się w praktyce? Ewentualnie może jest jakiś plecak tamraca/katy/thinkthanka tego typu warty polecenia?
Cytat Zamieszczone przez TomS Zobacz posta
wojkij wszystko zależy kiedy będziesz używał plecaka. Czy będzie tylko służył do przenoszenia sprzętu czy góry. Mam photo trekkera i dla mnie jest w sam raz. Jak gdzieś jadę to zabiorę wszystko co mam. Bardzo wygodny podczas całodniowego chodzenia i w cenie plecak DayPack a zależało mi na tym plecaKU żeby mieć dodatkowe miejsce na rzeczy.
Pro treekera nie widziałem widziałem wersję super i jest to kolos więc pro też taka będzie.
Nature fajny no ale dla mnie brak DayPack.
Tamrac mi nie pasuje jakoś, kata też.. za to lowepro jak najbardziej..

Porównywałem photo trekkera i nature trekkera (photo na żywo w sklepie) a nature w internecie - i kupiłem nature trekkera - jako plecak typowo w góry do całodziennego noszenia w terenie.. day pack oczywiście jest w zestawie..
Pro trekker za duży..
Nature trekker jest super - sprawdza się doskonale - nie chodze na wysokogórskie wyprawy tylko w takie nieduże górki ale na 15-25 km jest jak najbardziej ok - wtargałem to na Pilsko czy Babią Górę (Diablak) z całym sprzętem i statywem bez problemów.. DayPack też fajny wynalazek (oczywiście w zestawie jest z plecakiem).. Jakbyś w kielcach był przypadkiem to zapraszam na oglądnięcie..
BTW o ile ostatnio dobrze wiedziałem to w moim sklepie w kielcach był phototrekker wersja 1 na półce i gość jak zamawiałem u niego naturetrekkera (cena 800 zł - taniej nigdzie nie było a tu miałem na miejscu) to chciał mi sprzedać po znajomości tego photo za 350 zł.. nie wiem czy jeszcze leży ale mimo tej ceny kupiłem nature trekkera - większy trochę i lepiej mi leżał.. pas biodrowy cała uprząż czy system wentylacji pleców w połączeniu z odpowiednią koszulką sprawdził się doskonale w górach.. w przeciwieństwie do np. typowych miejskich plecaków bo noszenie tego w górach było dla mnie koszmarem..