No dobra... nie bede sie sprzeczac. "Co kto lubi".
Ale m42 w akcji weselnej na matowkach dslr'a to tak troche srednio pewne wyniki. Helios to nie objawienie i od kita to on daleko nie bedzie wiele odstawal... 50mm tez wymaga troche biegania i kombinowania. Podejzewam ze fotograf nie bedzie tam sam i goscie niekoniecznie beda patrzec na to czy mu nie wchodza w kadr.
Jesli lampa ma podnoszona glowice to zawsze mozna nieco zjechac z iloscia swiatla podnoszac w gore i stosujac cos w tym stylu:
http://lumiquest.com/lq872.htm
Przyslaniajac dziury (kawalek kartki i ze dwa spinacze) mozna troche pomanewrowac. W sumie i z lampa na wprost mozna wykombinowac softa z przyslona
Ale to juz moje rozne dziwne pomysly... Jak pisalem: "co kto lubi"![]()