Widziałem kiedyś Pro 400 H - odbitki robione na noritsu, ale nie kojarzę czy jeszcze analogowym czy już cyfrowym. W każdym razie odbitki wyraźnie uciekały w straszne zielenie, przy czym właściciel negatywu - z tego co mi mówił - przechowywał go przed naświetleniem ok. pół roku w temp. pokojowej, więc może stąd ten fatalny efekt
a ja dla odmiany nie widzaiłem jeszcze dobrych odbitek z negatywów Fuji,przykre to bo nie sądze aby były takie liche te materiały, tylko laborantom się nie chce raczej ustawić odpowiedniej korekcji w maszynach.Niebawem sam spróbuję bo zaineresował mnie średni ,a Kodaki mało dostępne pod ten format.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
dokładnie ,jest taka zasada niepisana że jaki kolor opakowania filmu taki zabarw na zdjęciach ,Fuji -zielony,Konica -niebieski ,Kodak - zóltawy.
Ja przechowywałem negtywy w szufladzie ze 4 lata poza termin przydatności i niezauważyłem zmian w kolorystyce.
Ostatnio edytowane przez analogforever ; 04-01-2009 o 02:02 Powód: Automerged Doublepost
T90 ,Pentax Z-20 , 2 powiekszalniki,procesor Jobo i cała szafa optyki
Ja przechowywałem negtywy w szufladzie ze 4 lata poza termin przydatności i niezauważyłem zmian w kolorystyce.[/QUOTE]
Ja też trzymałem Superie latami w szufladzie i nic sie nie stało. Inaczej rzecz ma się (chyba) z filmami profesjonalnymi, nie bez powodu na kartonikach jednych widnieje symbol termometru z zaznaczoną temp. przechowywania, a na innych nie.