To ja jeszcze tutaj dam dwa przyklady ktore rzeczy sa lepsza :P

Kto ma wieksza motywacje i checi zrobienia wszystkiego dobrze ?

Chinczyk - robiacy za miske ryzu i troche kasy, bo inaczej rodzina by nie przezyla, a on sam moze sie boi ze jak zrobi cos zle to straci ta prace ?

Czy

Japonczyk - robiacy w porzadnej firmie, z mega usprawieniami, ktory wie ze jak cos spartoli to i tak pozniej kontrola jakosci to wylapie i ewentualnie odlozy do zniszczenia, nie martwiacy sie o kase, wyksztalcenie, prace?

Nie mam nic do japonczykow bo sam uwazam ich za genialnych konstruktorow, inzynierow i tak dalej, ale chyba ktos mysli zlymi kategoriami, bo niby dlaczego ten co zarabia mniej ma spartolic a ten co wiecej to zrobic super ? Na zlosc ? Komu ? Chyba sobie udowadniajac ze nie jest wart tej pracy skoro nie potrafi jej wykonac...

Tyle ode mnie