Fotoksiążka w fotojokerze to LIPA !!!!!!

[fotofather]

Poza tym, czego sie Spodziewałes?- merca za 80zł..Na takie usługi trzeba brac poprawkę szczególnie przed świętami, żeby nie było poźniej takiej checy..

No wybacz, ale Twoje podejście jest jak z PRL-u. ("Bierz co jest i ciesz się że dostałeś). Ale mamy już trochę inne czasy (jakbyś nie zauważył) i chyba mam prawo oczekiwać że stworzony przeze mnie produkt, przy pomocy ich programu CEWE FOTOKSIĄŻKA, będzie wyglądał tak jak na podglądzie.

Rozumiem że się czegoś dużo wytwarza, zawsze może zdarzyć się wpadka i jest problem jeżeli termin goni-ale nie jestem w stanie pojąć dlaczego chcą maila, adres, telefon jak w razie czego i tak mają zlew i nie raczą zadzwonić z informacją że nie są w stanie zrealizować poprawnie zamówienia które było wysłane 2 tygodnie wcześniej a nie wczoraj !!!!

Życzę wszystkim wesołych Świąt-że też muszę biegać jeszcze za prezentem

[HuleLam]

Fotofather - może Tobie to niewiele pomoże, ale są i inne serwisy, niekorzystające z usług drukarni CEWE. Ja robiłem kiedyś w FotoWyspie i byłem zadowolony (ja i odbiorcy ;-) ).

[migawka]

fotofather -"No wybacz, ale Twoje podejście jest jak z PRL-u. ("Bierz co jest i ciesz się że dostałeś). Ale mamy już trochę inne czasy (jakbyś nie zauważył) i chyba mam prawo oczekiwać że stworzony przeze mnie produkt, przy pomocy ich programu CEWE FOTOKSIĄŻKA, będzie wyglądał tak jak na podglądzie.
Rozumiem że się czegoś dużo wytwarza, zawsze może zdarzyć się wpadka i jest problem jeżeli termin goni-ale nie jestem w stanie pojąć dlaczego chcą maila, adres, telefon jak w razie czego i tak mają zlew i nie raczą zadzwonić z informacją że nie są w stanie zrealizować poprawnie zamówienia które było wysłane 2 tygodnie wcześniej a nie wczoraj !!!! "

Własnie nie żyjemy w PRL, Możesz nie odebrac zamówienia, nikt Tobie nie każe za coś takiego zapłacic, a Możesz złożyc kolejne- chyba, że już dobrze Cię w punkcie znają I współpraca z Toba wygląda"sztywno".. Z moich informacji, to podobno problem z druga książką, pojawił sie podczas tworzenia przez Ciebie płyty w magicznym programie, i podobno Gdybyś sprawdził co jest na felernej płycie, po której wyszła kupa od razu Miałbys rezulatat tego co Otrzymałes.. Oczywiście to wszystko podobno, żeby sie nie okazało, że jestem dowodem w sądzie itd..Bo oczywiście Twoich przypadków było zapewne więcej..A i nawet sami pracownicy zacnej firmy mają czesto wiele zastrzeżeń,a reklamacje wcale nie wyglądają inaczej, taka sama zlewka i wygląda na to, że to poprostu pech- Trafiłeś na koniec farby czy coś takiego i wyszła kupa..
PRL to znam ale z Barei i jak mi rodzice opowiedzą.
To co zrobisz w programie, to co Widzisz na podglądzie a to co wyjdzie z maszyny to czesto różne rzeczy.A foto książki wystawione w sklepie to napewno nie rzut z tasmy, dlatego efekt finalny bywa czesto gorszy, nie zadawalający..
Jakbys złożył asekuracyjnie kolejne zlecenie, Mogłbyś
odebrac tylko te które finalnie wygląda lepiej, badz kupic oba i miec jedno dla siebie, a droga reklamacji napewno wygląda "wolniej" niż rzut na tasme kolejnego zamówienia, chyba że termin realizacji byłby za długi..
Żeby nie było, nie jestem stroną- poprostu orientuję się jak to bywało, jak bywa i wiem, że ciężko takie sprawy tam załatwic. Niestety takie są czasy, że trzeba pilnowac swego a nie zawsze można wyegzekwowac to co sie faktycznie Nam należy. Dlatego staram sie nie korzystac, chyba ze cena jest warta wpadki i warto zaryzykowac..
Póki co PEACE OKI?
pozdrawiam!