No wybacz, ale Twoje podejście jest jak z PRL-u. ("Bierz co jest i ciesz się że dostałeś). Ale mamy już trochę inne czasy (jakbyś nie zauważył) i chyba mam prawo oczekiwać że stworzony przeze mnie produkt, przy pomocy ich programu CEWE FOTOKSIĄŻKA, będzie wyglądał tak jak na podglądzie.
Rozumiem że się czegoś dużo wytwarza, zawsze może zdarzyć się wpadka i jest problem jeżeli termin goni-ale nie jestem w stanie pojąć dlaczego chcą maila, adres, telefon jak w razie czego i tak mają zlew i nie raczą zadzwonić z informacją że nie są w stanie zrealizować poprawnie zamówienia które było wysłane 2 tygodnie wcześniej a nie wczoraj !!!!
Życzę wszystkim wesołych Świąt-że też muszę biegać jeszcze za prezentem![]()