Przetestowałem na 24-105, 70-200 4.0, 50 1.4 i 135 2.0. Testowałem w ciemnicy prawie kompletnej i narazie nie mam zastrzeżeń do pracy AF. Servo póki co testowałem jedynie na dzieciach :-) (wbrew pozorom, to bardzo wymagająca sytuacja, bo obiekt porusza się zmiennym torem, a prędkość oscyluje ;-) ). Wszystkie szkła trafiają w punkt a powtarzalność ostrzenia jest idealna. A może trafiłem jakąś trefną puszkę? ;-) :-)
Jakby na to nie patrzeć, to przesiadka z 30 na 1 w kwestii AF jest ogromnym krokiem do przodu, bo teraz nie myślę o ustawianiu ostrości (czy trafi, gdzie trafi, itd.), tylko robię zdjęcia i o to w tej zabawie chodzi.
Jeden mankament, to znaczny skok wagowy - trzeba będzie popracować na siłowni, bo dłuższe wypady w teren z puchą na karku cienko widzę :-) Z drugiej strony trzyma się ją genialnie i nawet po tygodniu nauczyłem się trafiać paluchem w FEL'a :-)