Teraz Nissin Di622 kosztuje 500-530zł.
Połowa ceny 430 II.
Wcześniej używałem Canonowskiej tylko 380 (po za tym stare analogi) i wrażenia takie:
- Nissin wygodniejszy,
- z możliwością regulacji mocy przy wyzwalaniu zdalnym,
- z fotocelą
- z dyfuzorem i odbłyśnikiem,
- jedyne co zauważyłem na minus Nissina to jakość zastosowanego plastiku (jest nieźle ale Canon sprawiał wrażenie trwalszego).
Jak dla amatora to rewelacja. Długo sie zastanawiałem co kupić i nic lepszego nie znalazłem w tej cenie.
(sprawa której jeszcze nie opanowałem to fotocela która daje sie wyzwolić wbudowaną lampą ale starym Vivitarem już nie).