Bawiłem się tym Nisanem dość namiętnie w sklepie. Nie działa jako MASTER. Może być tylko wyzwalana jako lampa SLAVE. I to całkiem dobrze. 430 EX II łapał od ok 9 metrów w sklepie, Nissin od 8. Z wyzwalaniem bezprzewodowym jest mały minus - wali ustawioną ręcznie mocą. Sama sobie nie dobiera siły błysku. Trzeba zrobic to samemu w 6cio chyba stopniowej skali.
Na aparacie daje rade. Zoom 24-104 czyli moje szkiełko sie pokryło. Canona 10-22 też obrze doświetla. Niewiem czy wynajduje jaka jest matryca, ale nie miałem jakoś zaciemnionych tragicznie rogów.
Troche ciasno działa klapka na baterie, może się 'wyrobią'. Głowica obrotowa w dwie strony. Odbłyśnik i nasadka na szeroki kąt.


@pasożyt społeczny
Jeśli będziesz używać lampy amatorsko i nie za często to Nissin 622 jest idealny. Do tego akumulatory Sanyo Eneloop. Aku. mają mniejszą pojemność, ale długo magazynują prąd. Nie ma z nimi problemu jak po jednej imprezie u cioci za 3 miesiące sa poprawiny

Aha, jeszcze tak mi sie na koniec przypomniało. Wsadziłem do niej jakies stare akumulatory i nic. Lampa starała sie zadziałać, ale jej to nie wychodziło. Te same aku w 430 EX II działały i lampa błyskała. Czyli pewnie Nissin jest bardziej pazerny na energie.

To tyle co zaobserwowałem podczas sklepowych zabaw.