I koniec kariery mojej lampy... Może to niezbyt właściwy wątek, ale...
Dziś chciałem przygotować lampę do zdjęć - czyt. naładować akumulatorki. Po ostatnim pstrykaniu zostały w lampie (kilka dni). Niestety, klapka zakrywająca akku jest jak by krótsza, pofalowana u góry. Otwieram, nie mogę wyciągnąć ogniw. Z pomocą kombinerek, pęsety wydostałem kolejno cztery paluszki. W środku komora wygląda na mokrą, próbuję przetrzeć. Bez skutku. Wygląda jak by się cały plastik "zagotował". Macie jakiś pomysł co się mogło stać?