Za 400zł masz tumax 386AFZ - warta grzechu za takie pieniądze
Za kwotę ok 200-300zł więcej masz wybór między metz 48 af-1 i 430EX:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=30877
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=39570
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=11928
Jak cię interesuje półka wyżej to między Metz 58 i 580EX II. Inne opcje w sumie to nie najlepsze opcje.
Nie podzielam waszych odpowiedzi.
dlatego że ta lampa jest na rynku od miesiąca ale jeszcze jej nikt nie przetestował, więc czemu założenie z góry że będzie "syf".
Ja już pisałem co nieco o tej lampie - przynajmniej wiem że jest w 100% kompatybilna z Canonami.
Pozdrawiam
Nie zakładam, że to jest syf, tylko jak sam powiedziałeś o lampie nic nie wiadomo bo to nowość. Myślę, że lepiej kupować sprawdzony sprzęt niż bawić się w królika doświadczalnego.
Wiesz, ktoś musi być tym "królikiem", bo inaczej nic się tej lampie nie dowiemy :-)
jeśli ktoś miałby ochotę się przymierzyć, to tu jest trochę informacji źródłowych:
http://www.nissin-japan.com/en/Di622/
http://www.nissin-japan.com/en/support/622_EN_MAN.pdf
hehe królikiem to mi się nie widzi zostać ale mam jeszcze jedno pytanko.
Poczytałem trochę o tym Tumax'ie i widze ze zdania są podzielone jedni mowią ze super bo mają /mieli inni ze to wynalazek i niechca jej widziec (nawet jak jej nie uzywali)
Pytanie jak sie ma przy tej lampie STOSUNEK CENY DO JAKOŚCI bo 400zł to cena która mnie w 100% satysfakcjonuje
Pozdrawiam i czekam na odpowiedz.
no i jeszcze jest Sigma EF-530 DG ST ale to juz 600zł które niewiem czy jestem w stanie wydac
Mamy na rynku do wyboru:
Sunpak PZ42X - 540 PLN
Tumax 386AFZ - 490 PLN
Nissin Di 622 - 490 PLN
Metz 48 AF - 790 PLN
Canon 430 EX II - 720 - 850 PLN
Sunpak - Miałem chwaliłem do czasu aż stwierdziłem że nie ma błysku na drugą kurtynę
Tumax - jaki jest każdy widzi
Metz - słuszna alternatywa ale przy cenie 720 PLN za 430 EX w Bielskim "Eltkomie" żadna konkurencja
Nissin - tu zaczynają się schody i dylematy - może te 500 złotych to nie tak mało za lampę bez LCD i fajerwerków - na razie jedynym mankamentem według danych technicznych jest stosunkowo długi czas ładowania (4 sek).
Ponoć firma Nissin nie jest jakaś nowością i ma nawet tradycje i prestiż jak Metz.
Zobaczymy w lutym (biorąc pod uwagę pewien zastój finansowy) czy kupię 430 EX czy jednak poeksperymentuję z Nissinem.
Gdybym został króliczkiem doświadczalnym, podzielę się chętnie uwagami na temat tejże lampy.
PS. Spekulacje na temat zamienników zawsze były i będą ( nie dotyczy to tylko lamp). Pewne z nich możemy włożyć sobie między bajki tak jak temat z niedziałaniem tudzież gorszą pracą Tamronów w wyższych modelach luster (od 40D w górę)
Z tego co widziałem, to tego Tumaxa można kupić za 400zł nowego, w sklepie internetowym foto-tip.Zamieszczone przez zejleman
Sam poważnie zastanawiam się nad jakąś niedrogą lampą na początek przygody ze sztucznym oświetleniem. Póki co, skłaniam się właśnie w kierunku tej. To co przemawia "za", w stosunku do np. 380ex (którą można dostać używaną nawet taniej o 50zł) to fakt, że lampa ta może działać w trybie manualnym, a więc może się w przyszłości przydać jako druga, wyzwalana bezprzewodowo z fotoceli i będzie można na niej ustawić dość precyzyjnie moc błysku.
Na naszym forum jest kilka osób używających tę lampę (i to przez dłuższy czas), w którymś z wątków była propozycja zrobienia testu powtarzalności naświetlania - niestety z tego co pamiętam nie doszedł on do skutku.
To co mnie martwi i powoduje że jeszcze się na nią nie zdecydowałem, to fakt poruszony w tym wątku:
http://www.canon-board.info/showthre...ight=tumax+40D
Co mogłoby świadczyć, że w nowszymi aparatami będzie działać tylko w trybie manualnym. Choć na stronie producenta nie ma mowy o tym, że nie miałaby działać w trybie e-ttl. Może to jednostkowy przypadek, ale fajnie było gdyby ktoś posiadający w/w lampę oraz mając możliwość sprawdzenia 40D/50D to potwierdził
Inna sprawa, to czas ładowania lampki... do pełnej mocy 9sek. Czasem może być to za długoNo ale w końcu trudno wymagać żeby lampa za 400zł ładowała się z prędkością światła
Z kolei Nissin, o którym pisze założyciel wątku ma w swojej specyfikacji 4 sekundy, co brzmi bardzo optymistycznie. Poza tym lampy bardzo podobne w budowie (obie mają odbłyśniki i nakładki szerokokątne), niemal identyczne wymiary.
Warto jeszcze zaznaczyć, że z informacji w internecie wynika, że choć lampy Tumaxa się psują, to nie ma problemów z ich serwisowaniem/wymianą w okresie gwarancji (nie wiadomo co po tym okresie). Jednak w kwestii gwarancji punkt dla Nissina: na aukcjach jest wyraźnie napisane, że jej okres to 2 lata.
Jest jeszcze jeden "szczegół", który mnie przekonuje do Tumaxa: na tylnej ściance, poza przyciskami znajdujemy wyświetlacz ciekłokrystaliczny, na którym mamy podgląd parametrów lampy... Choć niby da się obsługiwać lampę w trybie manualnym bez takiego wyświetlacza, to jednak może się on okazać przydatną sprawą (np do ręcznego sterowania zoomem).
Trochę o nissinach jest na stronie migomexu: http://www.migomex.com.pl/akcesoria_...se/menu/nissin
Nissin ma swoją tradycje z czasów analogowych. Kiedyś to były normalne powszechnie używane japońskie lampki. Dla mnie nissin byłby rzeczywiście ciężkim orzechem gdyby kosztował 400zl czyli tyle co tumax 386afz (z allegro chociażby). Chociaż i wtedy musiałby nadrobić parametrami fakt, że nie posiada lcd. Tumax to całkiem dobra lampa jak za 400zł. Parametry i funkcje ma niezłe, a to że nie powtarzalnej siły błysku to jest między innymi powód dla którego kosztuje 400zł a nie 700zł. Ja osobiście do 400 bym brał tumaxa, połka wyżej 48/430EX i na końcu 58/580EX.
No tak. Tumax'y poszły w dół.
Ja osobiście poczekam na jakąś sensowna opinię na temat Di622