G3 robilem w zimie, nic sie nie stalo, bylo ok -15, ja bylem ok pol godziny na dworze. Aparat na statywie a nie pod kurtka , w srodku Microdrive radzil sobie bez problemow, po powrocie do domu przelezal ok godziny w sieni, a po wniesieniu domieszkania wyjalem akumulatorek i CF, zostawilem otwarty i sobie odparowywal.
Nie wiem czy z 10D bym sie odwazyl... raczej analogiem .
Poza tym bardzo nie lubie zim i nie chce mi sie wtedy robic zdjec (chyba ze w cieplym, przytulnym studio ).