Ja kupiłam Canona bo jak byłam młoda siksa to jakoś brzmienie "Canon" bardziej do mnie trafiałoNo i padło na analoga eos 33. Obecnie używam sobie Nikona d70....i jakie wnioski? Trudno porównywać cyfrę z analogiem podkątem samych zdjęć ale jeśli chodzi o samą puszkę to:
- Canon jest drobniejszy (bawiłam się też canonem 350D)
- przyciski lepiej leżą pod moimi palcami, które nie męczą się tak jak w Nikonie
- pokrętło pod kciukiem w dosyć naturalnym ułożeniu dla palca.
- lżejszy
- ładniejszy, schludniejszy
- mniejszy
- mniej przycisków a ta sama funkcjonalność
- lepiej mi się kręci w tę stronę obiektywami co u Canona
- mam wrażenie, że lepsze zdjęcia robię Canonem...lepiej go czuję...może dlatego że mój i już się przyzwyczaiłam.
Oczywiście mam zapatrywania na cyfrę i w dalszym ciągu będę patrzyła w stronę Canona, chociażby dlatego, że mam już 3 obiektywy z tego systemu więc jedyne co bym musiała zakupić na sam początek to tylko puszka.
Nie wiem dlaczego ale generalnie coś nie przekonałam się do Nikona i tyle...z resztą różnice w zdjęciach, które robię analogiem canonowski a cyfrą nikonowska można zobaczyć w moim wątku.