Mnie polecono abym poprostu w koncu kupil aparat i robil zdjecia a nie czytal testy
No i jakos tak padlo na C.
Kiedyś miałem analog Canona i mam dużo starych obiektywów.
Bo jest lepszy od Nikona!
Bo nie opłaca się zmieniać na Nikona
Niedługo zmieniam na Nikona
Dobrze mi się na nim pracuje- przyzwyczaiłem się
Zmieniłem, bo Canony są lepsze od Nikonów :P
Mnie polecono abym poprostu w koncu kupil aparat i robil zdjecia a nie czytal testy
No i jakos tak padlo na C.
Would?
Pamiętam jak na rynku pojawił się D80 - spać nie mogłem tak chciałem mieć ten sprzęt, mimo iż o fotografii wiedziałem tyle co nic. Ale jakoś mi przeszło. I nadeszła taka chwila kiedy pojechałem na trening driftu i zdjęcia które zrobiłem fuji'kiem spodobały się znajomym, na forach poświęconym motoryzacji również. I wtedy stwierdziłem, ze trzeba przesiąść się na coś poważniejszego. Padło oczywiście pytanie C czy N ? Wybrałem Canona, ponieważ dwóch moich znajomych pasjonujących się fotografią miało system Canona, a więc było kogo zapytać, od kogo pożyczyć sprzęt... Od tamtego czasu sam namówiłem trójkę znajomych na sprzęt canona. Nawet nie musiałem ich jakś specjalnie namawiać, bo kiedy tylko zapytałem co chcą kupić to każdy z nich mówił - Canon. I zamierzam trzymać się tego Canona, bo system mi odpowiada. Jak na razie dysonansu pozakupowego nie mam i mam nadzieję, że nigdy go przy Canonie nie doświadczę...
Dobrze mi się na nim pracuje- przyzwyczaiłem się
Generalnie ciężko debatować co lepsze, bo obie firmy produkują dobry sprzęt, a kto w którą stronę idzie... cóż indywidualna sprawa... Ja już mam kilka szkieł canona i na pewno nie opłaca mi się zmieniać systemu na inny, nawet o tym nigdy nie rozmyślałem![]()
Loty widokowe nad morzem - teraz mnie pochłaniają, 1Ds kurzy się na półce...
... bo droga do 1ds mIII prowadzi przez Canona
a szczerze to puszka pasuje mi do ręki, a szklarnia też nie droga. Jedyne czego można zazdrościć nikonowi to CLS.
tak jak Wiwo napisał, cokolwiek sie wybierze to i tak 'jeden pies'
Pierwszą lustrzanką jaką miałem okazję sam zrobić zdjęcia było d200.
Lustrzanką, którą mogłem gościnnie dłużej się pobawić było d40x i dla tego miał być N (ale problem ze szklarnią do tego modelu).
Padło na canona
- bo w 400d szklarnia ta sama co w wyższych modelach
- bo 400d był tańszy od d80 a zakup był bez oszczędzania,
- bo przed zakupem pooglądałem i porównywałem fotki z obu systemów ale w zakresie puszek d40x-d80 i 400d-40d i pomimo, że nastawiony byłem na zakup N to kolorystyka C bardziej mi się podobała.
- bo zdążyłem się przyzwyczaić i polubić 400d to drugą puchę kupiłem 50d,
- bo jeszcze mi się nie znudziły,
- bo fotografię traktuję jako przyjemność,
- bo na tyle dużo robię zdjęć, że nie muszę biegać z instrukcją obsługi i innymi poradnikami aby mieć fun,
- bo na tyle mało robię zdjęć, że nie wkurzają mnie duperele i inne detale wyolbrzymiane często na forum do monstrualnych rozmiarów,
- bo wymiana systemu kosztuje,
- bo nie muszę utrzymywać się z fotografii aby sprawdzać co konkurencja puściła lepszego i czy różnica jest już zbyt duża.
![]()
Ostatnio edytowane przez panuna ; 16-12-2008 o 00:19
5D + grip + 50D + grip + C 70-200IS/2,8L + C 35/1,4L + C85/1,8 + C17-55/2,8 + 580 EX II + 430EX + slikpro330dx
a ja od 2 lat mam Canona ze względów ekonomicznych. relatywnie znośne ceny szkieł i mnogość peryferii niezależnych producentów. od zawsze miałem Minoltę, serię X,XG, Dynax, ale czasy Minolty przeminęły, a trzeba było wybrać jakąś syfre, więc padło na Canona bo Sony szkła ma pierońsko drogie. naumiałem się Canona;-) i chyba tak zostanie, choć dalej w duszy gra mi Minolta.....![]()
I love GT bicycles Polska dla Polaków, Ziemia dla Ziemniaków, a Księżyc dla Księży!
Aparat jest dla mnie tylko narzędziem, nie potrzebuję posiadać najlepszej w danej chwili zabawki tylko dla satysfakcji posiadania. Skoro 5D, choć trochę toporne daje mi obrazek, który mnie w pełni zadowala i mam do niego dobre szkła dzięki którym zrobię wszystko co tylko chcę w portrecie, to mi to wystarcza. Zresztą na moje pstrykanie, które jest tylko fajnym hobby to i tak mam tego za zbyt dużo pieniędzy :-D
O zmianie aparatu / systemu pomyślę dopiero wtedy gdy na rynku pojawi się coś z obrazkiem dającym widoczne lepsze rezultaty albo dobry następca 5D w sensownej cenie, który da mi wyraźnie lepszy komfort fotografowania.
Od 1989 mam Canona i nic nie wskazuje na to żeby się miało to zmienić. Poza tym Canon bardzo trafia w moje oczekiwania - szczególnie w kwestii szkieł (choć ostatnio trafił też idealnie /* jeśli chodzi o puszkę 8)).
/* - no prawie idealnie![]()
"Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
Kapitan Wagner