Jest jedno mk2 na rajdach lesnych starszy kierowca auto + on to jest masakra kombinacja.
W tym roku z kapciem na jednej strone napedowaj skonczyl jako trzeci , mozna powiedziec ze jechal na jednym kole bo w lesie sama obrecz nic nie pomaga.
Jako jedyny jechal przez wode bokiem , opanowanie auta do perfekcji.
I bez przenosni jak on jedzie ziemia sie trzesie
oto on ten ktory wie co z mk2 sie robi i jak go uzywac.