Cytat Zamieszczone przez malkontent Zobacz posta
Jak to dobrze, że zwyciężyło lenistwo. Miałem nastawiony budzik na 4.00 rano i nie posłuchałem go.
Troszkę mieszacie Panowie, jeden pisze, że 27.12, drugi, że 28.12.
Na forum będę pewnie zaglądał do około 22:00, tak więc jeżeli sytuacja się wyklaruje, to jutro przyjadę.
chodzi o to że część osób zaspała, albo z innych powodów nie mogła stawić się dzisiaj na plenerze... ta oto grupa planuje spróbować wstać raz jeszcze i zjawić się następnego ranka (dnia 28.12) o godz 5.00 w tym samym miejscu.

Gdzie foty osób które dzisiaj dały radę?

edit: na forum pojawie sie jeszcze tak ok 22.