Miałem kiedyś gorzej przy zgrywaniu karty 8GB CF mój laptop zrobił takie coś że stworzył 1 plik o wielkości 4GB w wielu zdjęć z ponad połowy imprezy około 200 szt. i nic nie można było zrobić. Pamięć flash miała uszkodzenie elektroniczne nie dała się już póżnije nawet sformatować, firma HDLab we Wrocławiu kolejny raz mnie uratowała, i chce nie chwaląc ich powiedzieć że nie biorą sporo za odzyskiwanie danych, a naprawdę z padaczek wyciągną dane, ratowałem tam dokumentacje rachunkową z firmy, dane z padniętego dysku z laptopa i mogę stwierdzić że kiedy dysk jest uszkodzony mechanicznie, lub elektronicznie to nie warto we własnym zakresie kombinować bo tylko uszkadza się więcej danych.