Nie ukrywajmy że mam najmniejsze doświadczenie w tej dziedzinie. Jak proponowałem battle'a z Koncertu na Mikołaja, to odmówiłeś od razu. Ja przynajmniej podejmuję wyzwanie, a że patrzę obiektywnie na sprawę i zakładam, że do tamtej soboty mogę się nie wyrobić z organizacją to już nie moja wina :P
EDIT : a czemu nie okrągłe 2 tygodnie? :P