Czytając nasze wątki (wątki battle'owiczów) z daleka widać, kto którą fotę wystawił, co było widać np po trafnej sugestii Guni : dlatego też zapisek odnośnie zidentyfikowania autora pracy uważałem z góry za nieważny. Jednakże starałem się, żeby moja fota była z nową modelką, nowym kadrem i dokładną obróbką. Jak widać, inni (Kamil) nie podołali wyzwaniu i nie dość, że ta sama modelka, to jeszcze to samo, już OPUBLIKOWANE zdjęcie. Dobrze że chociaż przycięte trochę inaczej.