Powiedzcie mi, czy taka gwarancja od sprzedającego, nawet jeśli jest na papierze, jest coś warta? Tak się zastanawiam, że czasem na sprzęt dostaje się ową gwarancje na 2 tygodnie, miesiąc. Czy jeżeli znajdziemy wadę w sprzęcie która była zamaskowana przy sprzedaży możemy spokojnie poprosić o zwrot pieniędzy. Spodziewam się, że tak. Ale jeżeli sprzedawca odmówi zwrotu to jest możliwość zgłosić gdzieś ? Oczywiście jeżeli ma się tą gwarancje na piśmie.