Ja teraz zająłem się domowym studio.. co prawda baaardzo amatorskim, ale zawsze jest to najważniejsze; kontrola nad światlem:-) poza studio w tym okresie lubię street photo - szczegolnie zdjęcia nocne; z tym nie ma problemów (bez wzgledu czy jest deszcz, czy słota, czy jest pełno g***a i błota:grin. Poza tym w dzien też da się focić, bo przez caly dzień slońce nie wychodzi zbyt wysoko nad horyzont, a to spory atut:wink:
Jeśli mówisz o plenerach poza miastem to popytaj tych, ktorzy popadli w nałóg, ptasiarzy itp.. Oni napewno coś znajdą, a przy tym moze pojadą Ci po godnosci, że nie umiesz znaleźć tematu do focenia w tak obfitym okresie..:-):wink:
Pozdrawiam.