Czemu akurat w ostatnich dniach? Pewnie że przy kiepskim AF tracę zdjęcia. AF mieli, mieli, nie może złapać ostrości -> nie robi zdjęcia. Jak inaczej mam to nazwać jeśli nie "traceniem zdjęcia"?
5D aparatem studyjnym... Ci co nim robią reporterkę weselną, też są "****mi, a nie fotografami"? ;-)