-
Początki nałogu
Wszystko fajnie z tym 5D, tylko rozumiem że "walicie" wszystko na centralnym punkcie? Co z tego że w 5D siedzi umowie magiczna matryca skoro ilość odrzutów z uwagi na AF jest delikatnie mówiąc nieciekawa. Męczyłem 35L na cropie (30d, czyli AF podobny do 5D) a po przesiadce na 1D MKIII, szkło dopiero dostało kopa! To po prostu działa. Ustawiasz punkt i masz ostro. Za nic nie zamienię tak sprawnego AF na magię z 5D która jest albo jej nie ma (patrz: np sample z dwoma mikołajami :-P ). Wiadomo, boczne punkty w 5D "działają" ale do pełnego im zaufania są lata świetlne. Oczywiście każdemu wedle potrzeb, może ktoś właśnie "wali centralnie" albo ma nadprzyrodzone zdolności w przekadrowywaniu po złapaniu centralnie AFa przy f/1.4, to czemu nie. ;-) Warto się zastanowić czy większym "niewykorzystaniem" szkła jest jego ograniczanie przez niepełną klatkę, czy kiepski AF. Przy niepełnej klatce tracisz tylko "magię" (ehe...), przy kiepskim AF, totalnie tracisz zdjęcie.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum