Witam, szukam uniwersalnego szkła do canona 40d.

szukam, sprawdzam, wertuję recenzje.
na razie myślałem o
C 18-200 3.5-5.6 IS
C 17-85 4-5.6 IS USM
S 17-70 2.8-4.5

ale ciężko coś wybrać, przeglądając różne wykresy i testy wychodzi na to że
C18-200 i C17-85 są bardzo do siebie zbliżone jeśli chodzi o jakość.
C17-85 ma USM, ale C18-200 ponoć pracą AF nie ustępuje, poza tym ma bardzo
dobrą stabilizację (dającą zysk nawet 3-4EV)

a S17-70? jest jaśniejsza o .5EV od C18-200 i o 1EV od C17-85, ale nie ma
stabilizacji.
a jak z jakością zdjęć z Sigmy i jej AF ?

Fotki robię dla siebie, stąd, na razie nie planuję zaopatrywać się w Lki (no
może 70-200/4L)

W które z tych szkieł warto się zaopatrzyć?
z opisów na optyczne.pl wynika że gdy testowali Sigmę, C17-85 był o ~1000
droższy (wtedy nie było by problemu z wyborem ). teraz oba te szkła mają
taką samą cenę, a C18-200 jest nieznacznie droższy.
w przyszłości na pewno planuję jakiś teleobiektyw (C70-300? C70-200/4L?)

a może są jeszcze jakieś alternatywy?

co do jasnych obiektywów, ostatnio robiłem zdjęcia na hali, obiektyw c50mm/1.8, iso1600 i ledwo mieściłem się rozsądnym czasie 1/60-80s.
dla obiektywu ze światłem 2.8 czas wynosiłby 1/25-30s - nieporuszonych fot by nie było
dla obiektywu ze światłem 3.5-4 czas wynosiłby 1/10-20s + stabilizacja +3-3.5EV daje zachowanie jak przy czasie 1/80-160s - czyli nieporuszone fotki (no powiedzmy że duża szansa na nieporuszone fotki)

może i stabilizjacja nie zamraża fotografowanych obiektów, ale chociaż jest szansa na jakiekolwiek nierozmazane zdjęcie.

no i czym się tu lepiej kierować ??

pozdr,
raaz