Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12
Pokaż wyniki od 11 do 17 z 17

Wątek: Dziwne zakupy poza allegro

  1. #11
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Kraków/Szczecin
    Wiek
    44
    Posty
    1 641

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez djcargo Zobacz posta
    Nagrywać to on sobie może... I tak nie użyje tego jako dowodu. Jakby mnie w****... to bym mu powiedział, że podsłuchy zakładać może tylko policja i że nagrywanie kogokolwiek bez jego zgody jest ścigane z urzędu.
    Cóż pudło, nagrywanie swoich rozmów jest jak najbardziej legalne.
    Fotograf platoniczny

  2. #12
    Zablokowany
    Dołączył
    Apr 2006
    Posty
    2 638

    Domyślnie

    Wpakowałeś się w guano przez nieodpowiedzialnego kolegę i nie ma sensu w to brnąć. Nauczka - kolega chce robić interesy, to niech je robi samodzielnie. Nie oceniam meritum sporu, ale czysta to ta sprawa nie jest. Tam, gdzie pojawia się dwóch ,,sprzedawców'' zawsze będą nerwy. Zwłaszcza, gdy dil pełen jest niedomówień. Sam kupuję często za pośrednictwem forum i w zabawy typu ,,kolega sprzedaje, ja wystawiam'' nigdy się nie bawię.

  3. #13
    Początki nałogu Awatar Hellfire
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Koniaków
    Wiek
    38
    Posty
    414

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez arturs Zobacz posta
    ...trzeba było od razu w aukcji napisać że to aukcja grzecznościowa i podać od razu numer i mail do kolegi a nie firmować tego swoją osobą...
    Nie da rady. Allegro zmieniło regulamin tak, że teraz można wystawiać tylko i wyłącznie swoje rzeczy. A jak nie Twoja to aukcję usuwają.

  4. #14
    37bercik
    Guest

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez himi Zobacz posta
    Tam, gdzie pojawia się dwóch ,,sprzedawców'' zawsze będą nerwy. Zwłaszcza, gdy dil pełen jest niedomówień.
    Tylko, że sprzęt który sprzedaliśmy na allegro działa i wszystko było załatwione sprawnie.


    Cytat Zamieszczone przez himi Zobacz posta
    Sam kupuję często za pośrednictwem forum i w zabawy typu ,,kolega sprzedaje, ja wystawiam'' nigdy się nie bawię.
    Też kupiłem na forum 24-70 od osoby z drugiego końca Polski i jakoś sprzęt doszedł następnego dnia, a ja jestem zadowolony z dilu. Zresztą sam nie jedną rzecz sprzedałem na forum i jakoś reklamacji nigdy nie było.

  5. #15
    Początki nałogu Awatar djcargo
    Dołączył
    Dec 2007
    Miasto
    Łódź
    Wiek
    39
    Posty
    353

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez HuleLam Zobacz posta
    Cóż pudło, nagrywanie swoich rozmów jest jak najbardziej legalne.
    Rejestracja rozmowy telefonicznej jest zgodna z prawem i zasadami etyki, jeżeli jej uczestnicy wyrażają na nią zgodę. Sposób uzyskania zgody nie wymaga specjalnej formy.
    Należy pamiętać, że podsłuchiwanie i nagrywanie rozmów telefonicznych przez osoby nieuprawnione jest przestępstwem z art. 267 kodeksu karnego. Nieuprawnione podsłuchiwanie zachodzi między innymi w przypadku pracodawcy dyskretnie rejestrującego rozmowę prywatną pracownika.

    Literatura:
    Dr prawa Antoni Bojańczyk, "Karnoprawne aspekty ochrony prawa pracownika do tajemnicy komunikowania się (Część II)", Palestra 3/4, 2003 r.


    Gdy dzwonisz np. do banku - jesteś informowany, że rozmowa jest nagrywana i możesz się na to nie zgodzić odkładając słuchawkę.

    Napisałeś, że można nagrywać swoje rozmowy. Można, ale gdy rozmawiasz sam ze sobą...
    Regulamin pkt 8.

  6. #16
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Kraków/Szczecin
    Wiek
    44
    Posty
    1 641

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez djcargo Zobacz posta
    Rejestracja rozmowy telefonicznej jest zgodna z prawem i zasadami etyki, jeżeli jej uczestnicy wyrażają na nią zgodę. Sposób uzyskania zgody nie wymaga specjalnej formy.
    Należy pamiętać, że podsłuchiwanie i nagrywanie rozmów telefonicznych przez osoby nieuprawnione jest przestępstwem z art. 267 kodeksu karnego. Nieuprawnione podsłuchiwanie zachodzi między innymi w przypadku pracodawcy dyskretnie rejestrującego rozmowę prywatną pracownika.

    Literatura:
    Dr prawa Antoni Bojańczyk, "Karnoprawne aspekty ochrony prawa pracownika do tajemnicy komunikowania się (Część II)", Palestra 3/4, 2003 r.


    Gdy dzwonisz np. do banku - jesteś informowany, że rozmowa jest nagrywana i możesz się na to nie zgodzić odkładając słuchawkę.

    Napisałeś, że można nagrywać swoje rozmowy. Można, ale gdy rozmawiasz sam ze sobą...
    Zauważ, że rozmowa, o której tu mówimy, nie była podobna do przypadku podanego przez Doktora.
    Z kolei na forum Prawników znalazłem nastepujące stwierdzenie:
    (o nagrywaniu rozmowy z osobą bez jej zgody)Zasadnicze pytanie dotyczy w jakim celu ma być to nagranie. Jeśli w celu udokumentowania popełnienia przestępstwa - tak. W celach prywatnych - nie.
    Oczywiście NJP i jest to tylko wynik moich krótkich poszukiwań.
    Fotograf platoniczny

  7. #17
    Pełne uzależnienie Awatar arturs
    Dołączył
    Jan 2006
    Miasto
    Kielce
    Wiek
    48
    Posty
    4 196

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez djcargo Zobacz posta
    Rejestracja rozmowy telefonicznej jest zgodna z prawem i zasadami etyki, jeżeli jej uczestnicy wyrażają na nią zgodę. Sposób uzyskania zgody nie wymaga specjalnej formy.
    Należy pamiętać, że podsłuchiwanie i nagrywanie rozmów telefonicznych przez osoby nieuprawnione jest przestępstwem z art. 267 kodeksu karnego. Nieuprawnione podsłuchiwanie zachodzi między innymi w przypadku pracodawcy dyskretnie rejestrującego rozmowę prywatną pracownika.

    Literatura:
    Dr prawa Antoni Bojańczyk, "Karnoprawne aspekty ochrony prawa pracownika do tajemnicy komunikowania się (Część II)", Palestra 3/4, 2003 r.

    Gdy dzwonisz np. do banku - jesteś informowany, że rozmowa jest nagrywana i możesz się na to nie zgodzić odkładając słuchawkę.

    Napisałeś, że można nagrywać swoje rozmowy. Można, ale gdy rozmawiasz sam ze sobą...
    nie, zupełnie nie masz racji.. i źle interpretujesz to co jest powyżej napisane.. napiszę trochę z praktyki popatrej jakimś tam doświadczeniem..
    po pierwsze co to znaczy osoby niepurawnione?
    Ja jako rozmówca jestem jak najbardziej uprawniony i moge sobie nagrywać bez informowania nikogo o tym - co innego podłączenie się BEZ ZGODY żadnego z rozmówców i podsłuchiwania/nagrywanie..
    Na komórce mam pragram zainstalowany który z automatu nagrywa wszystkie rozmowy - to mój "dupochron" w razie ewentualnych problemów.
    Pracuję w dużej agencji ochrony i nagrywamy wszystkie rozmowy nie informując o tym rozmówców.. i było kilka spraw w sądach (nie o nagrywanie konkretnie, ale te nagrania były dowodami w sprawach) i nikt nigdy nie podważał ich legalności ani wiarygodności.. bo wszyscy pracownicy są o tym poinformowani i wyrazili na to zgodę na piśmie (i nikt tego nogdy nie słucha - używa się tego tylko w przypadku gdy np. klient twierdzi co innego a pracownik co innego).. Także w przypadku chamskiego zachowania naszych niektórych klientów który myślą że ochrona jest od wszystkiego i można sobie zadzwonić i nabluzgać po pojaku dyżurnemu itp. Pracownicy wiedzą że takie rozmowy są rejestrowane tylko do tego celu i po 2 czy 3 sytuacjach na początku gdzie mieli opory jak im nagranie dupę uratowało teraz jak czasem coś z rejestratorem jest nie tak to sami dzwonią i proszą o uruchomienie - mój przykład z pracy całkiem OT jak komuś się chce to niech sobie przeczyta - sytuacja fikcyjna w szczegółach ale bardzo częsta - w budynku klienta włącza się alarm w nocy (nie co noc, ale 1wszy raz od np. roku) - klient sam w procedurzach zażyczył sobie że jak tak bedzie to patrol ma czekać a ktoś od niego czy on ma podjechać i z ochroną wejść do srodka - ale że jest zima,noc czy co tam to mu się nie chce - i przez telefon słyszy od naszego pracownika że zgodnie z procedurą powinien przyjechać, ża patrol z zewnątrz nie stwierdził żadnych uszkodzeń ale czekamy na niego pod obiektem, na co klient mówi że to pewnie fałszywy i że mu sie nie chce i żeby odjeżdżać - prosimy go jeszcze o potwierdzenie że na pewno nie będzie przyjażdżać, że mamy nie czakać, potwierdza hasłem i my odjeżdżamy.
    Najczęściej rano jest ok, ale w tej sytuacji rano okazuje się że jest dziura w podłodze, coś tam ukradli bo włączył się alarm i uciekli z fajkami na jedyne np. 10 000 zł. i co? Klient mówi że owszem, dzwonili z ochrony ale powiedzieli że wszystko jest ok, a o tym że nie życzył sobie sprawdzić osobiście jakoś zapomniał.. potem np. okazuje się że złodzieje siedzieli w piwnicy albo gdzieś blisko jak patrol stał pod obiektem - jakby od razu otworzyć to policja przyjechałaby np. z psem i wyjęli by gości od razu.. i potem gość idzie po kasę do ubezpieczenia albo do sądu że firma czegoś tam nie dopełniła a tam się nagle okazuje że zapomniał o takim drobnym szczególe jak to że sam patrol odwołał bez sprawdzenia - bo okazuje się że mamy rozmowę zarejestrowaną - czas jej trwania jest dokładnie taki jak wynika z billingów operatora i gość dwukrotnie potwierdza że nie będzie sprawdzał.. i po zawodach - i dlatego u nas pracownicy sami pilnują żeby rejestracja rozmów działała.. a przez 15 lat nie zdarzyło się żeby ktoś komuś na temat prywatnych rozmów coś tam powiedział bo nikt tego nie słucha - szuka się tylko konkretów w sprawach spornych..
    5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|

Strona 2 z 2 PierwszyPierwszy 12

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •