Cytat Zamieszczone przez pawelsz Zobacz posta
hmm, Kamil bardzo dobrze napisał, ale nie we wszystkim mówi do końca- miałem Alfę 350 z kitowym 18-70 i o ile kity w Canonie (mam teraz 17-85) są niezłe, to tamten to jakas pomyłka- owszem działa, ale mydło na maxa, miałem i sigmę 70-300 do alfy- wolne toto straszliwie, od ca 250 mydło, ale za to macro super wychodziło.
Moim zdaniem jeśli chcesz robić studiu+makro+plener w dobrym świetle , to alfa będzie lepsza od C, jeśli ciut przyroda w terenie (w słabszym świetle), sport, zdjęcia w ruchu,słabe światło, to C będzie zdecydowanie lepszy- nawet z kitowym szkłem
Troszke manipulujesz faktami... kit sony 18-70 musisz porównać z 18-55 a nie z 18-85 (ten można porównać do do 18-105 sony (jest to bardzo fajny obiektyw w klasie "kit" )) A co do sigmy... Gdy zapniesz najtańszą sigme 70-300 z mocowaniem EF to efekty będą podobne... Generalnie Sony to moim zdaniem bezpośredni konkurent Nikona z uwagi na matryce CCD (jakby nie było SONY jest producentem matryc do N )

Podsumowując:

SONY na plus:
- lepsza jakość na niskich iso (matryca CCD)
- stabilizacja w korpusie (przydaje sie z np. M42)
- firma z niesamowitym potencjałem
- lepsza współpraca z producentami niezależnymi szkieł
- uchylne LCD oraz świetny tryb LV
- Swietne szkła klasy G SSM (ale ze względu na cenę raczej amatorom nie zagrażają)

CANON na plus:
- mniejsze szumy na wysokich iso (matryca CMOS)
- spora podaż świetnych szkieł z drugiej ręki (dla mnie to ważne bo nie stać mnie na nowe)
- zdecydowanie więcej nieorginalnych akcesorii (baterie, gripy itp)
- doświadczenie firmy Canon - co prawda Sony to poprzednio Minolta ale nie oszukujmy się M liderem nie była...