No dobra - ale wynika z tego że sam broniący klasyfikuje paparazzich do zawodów które są uprawiane głownie przez ludzi hmm... delikatnie mówiąc nieciekawych i pokrzywionych.
Bo coś mi się nie wydaje by normalny, zdrowy człowiek z jako takim kręgosłupem moralnym mógłby z pasją pasożytować na czyimś życiu prywatnym.
A jeśli chodzi o kontrole w autobusach - popieram. Tylko dlaczego w zdecydowanej większości przypadków przeprowadzają je ludzie ze schizofrenią albo zachowujący się co najmniej jak osoby ze środowisk patologicznych?![]()