Zgadzam się w 100% :-)
Trochę jednak liczyłem na to, że dowiem się o pewnych nowinkach technicznych, jakie leżą w szufladach inżynierów i czekają na odpowiedni moment, kiedy będzie można je złożyć do kupy i zrobić faktycznie jakieś niekonwencjonalne urządzenie do rejestrowania obrazów, a natknąłem się na lekko filozoficzny wątek z elementami rodem z filmów SF.
Masz rację, źle się wyraziłem, bo może nie do końca miałem na myśli samą matrycę, a układ matryca-> elektronika (przetworniki, procesory itp ) -> karta pamięci. Czyli czy technika i elektronika jest już na tyle zaawansowana, aby można było za jej pomocą zliczyć dokładną ilość fotonów (z dokładnością do pojedynczego fotona) jakie padną na piksel matrycy. Tu mi się wydaje, że jest jeszcze dużo do zrobienia... :-)