Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 35

Wątek: Zmierzch dSLR?

  1. #21
    Pełne uzależnienie Awatar airhead
    Dołączył
    Jan 2008
    Miasto
    Warszawa
    Posty
    2 495

    Domyślnie

    ale jakie to da pozytywne efekty? mnie rusza tylko cichsza praca

    argumenty typu: "mniejszy rozmiar" czy "podgląd WB w wizjerze" nie są zgodne z prawdą: m4/3 nie jest mniejsze niż 4/3, dokładność odwzorowania kolorów na LCD to skomplikowana historia...

    może kiedyś będzie to możliwe - sam chciałbym mieć jakość i funkcję lustrzanki w kompakcie, ale nie wierzę, żeby w najbliższym czasie dało by się to zrobić i wątpię w przyszłość - informatyka się rozwija że hu-hu, ale fizyki i optyki nie przeskoczysz
    Canon 6D + 20/2,8; 35/1,4; 85/1,8; 70-210/3,5-4,5
    Fujifilm x100

    mgrochocki.wordpress.com

  2. #22
    Pełne uzależnienie Awatar ewg
    Dołączył
    Sep 2006
    Posty
    1 079

    Domyślnie

    Trend z punktu widzenia producentów może mieć takie oto przyczyny:

    1) oszczędność przy produkcji aparatów z wymienną optyką
    - powód wyłącznie ekonomiczny
    - przy kiepskim stanie technologii bezlusterkowych najbardziej prawdopodobne i może oznaczać potanienie sprzętu umożliwiające również zwiększenie sprzedaży optyki
    2) zwiększenie możliwości takich aparatów
    - czysta filantropia, z wątpliwą nadzieją, że "będziemy jedyni na rynku"
    - na razie obawiamy się czy udałoby się choć dorównać lusterkom w najważniejszych aspektach ich dotychczasowej przewagi
    3) pkt. 1 + 2
    - wilk syty i owca cała oraz świat staje się idealny :rolleyes:
    - całkowicie zależne od punktu 2. choć przy zancznie wyższym stopniu prawdopodobieństwa
    4) zmiana dla samej zmiany
    - teoria spiskowa, choć bardziej realistyczna niż świat idealny
    - z tego zawsze jest kasa a sądząc po potencjale nabywczym ujawnionym już w tym wątku, żaden rozsądny producent nie przepuści takiej okazji.
    5) pkt. 1 + 4
    - czysty zysk
    - na to stawiam 8)
    mój aparat: [Ô] , szkła: OOO , statyw: /i\ , fotki: \\\-:\

  3. #23
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 199

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piast9 Zobacz posta
    Nie, to jest ograniczenie grube, z góry, nie do przeskoczenia. Jeżeli chcesz mieć w LV podgląd kadru, który normalnie musisz naświetlać, powiedzmy, sekundę na najwyższej czułości matrycy, to dla osiągnięcia rozsądnych FPSów trzeba pokazywać obraz niedoświetlony np. 10x. Czyli ponad 3EV. Obecne matryce pracują już prawie że zbierając każdy jeden foton. Tu jest ściana, niestety.
    jest to celne spostrzezenie. to sie powinno dac troche dalej naciagnac przez korzystanie naprzemian z pikseli, bo dla zapewnienia EVF o dostatecznej dla oka rozdzielczosci w takim celowniku zapewne i 1Mpix starczy z okladem.

    inna kwestia: jesli to ma byc takie ograniczenie jak wyzej - 10fps barierowo przy ISO 1600, to ja bym to strawil.
    tak realnie, bo 1sek na natywnym ISO 1600 to jest 15sek ekspozycji przy ISO 100. zdarza mi sie takie rzeczy regularnie naswietlac i to jest juz jednak na tyle ciemno, ze i golym okiem na lensie f/2.8 niezbyt wiele szczegolow sceny widac. gdyby to sie tylko do tego sprowadzalo, to nie ma o czym mowic.

    gorzej w tym momencie z AF, bo fazowy w tych warunkach jeszcze potrafi zalapac. z drugiej strony - w tych nielicznych sytuacjach nawet najbardzie zautomatyzowani uzytkownicy moga sobie odpuscic AF i przeprosic sie ze skala odleglosci na obiektywie
    www albo tez flickr

  4. #24
    Coś już napisał Awatar s!wy
    Dołączył
    Feb 2008
    Miasto
    Białystok
    Posty
    70

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    bo dla zapewnienia EVF o dostatecznej dla oka rozdzielczosci w takim celowniku zapewne i 1Mpix starczy z okladem.
    nei jestem pewnien czy dobrze kojaze, ale chyba byl taki aparat z ponad 900tys punktow w EVF, a nazywal sie Konica Minolta A2. Mialem okazje focic nim troche i powiem Ci ze to co tam bylo to duuzo za malo
    pozdrawiam

  5. #25
    Coś już napisał
    Dołączył
    Mar 2008
    Posty
    73

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez piast9 Zobacz posta
    Prawie wszyscy zapominają o małym drobiazgu w aparacie jakim jest autofocus. Póki co AF na kontrast jest wyraźnie wolniejszy od AF na detekcję fazy. A ten drugi wymaga osobnego czujnika i jakiegoś tam lusterka, które rzuci na niego obraz.
    !!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
    Przyczepię się do paru twierdzeń: ...
    Nie oceniam tego "póki co", czyli teraźniejszości, pozwalam sobie nieco lepić przyszłość. Autofokus to rzecz na pewno przydatna, ale dla mnie w obecnym kształcie akurat drugo-, jeśli nie trzeciorzędna. Dla mnie ostrość jest elementem obrazu i to ja decyduję co i jak i gdzie ma być ostre, nie aparat. W ogóle czytając te rozprawki całe o niewidzianym przez ich autorów autofokusie CD5m2, jestem zdziwiony, że nie żądają autozooma, w końcu taki wynalazek też już powstał. Ale zgadzam się, że skoro autofocus już jest, to powinien być jak najlepszy, a obecny sprzęt wyznacza standardy nowemu.
    Ludzki rozum nie poddaje się jednak na szczęście nakazom rządzącym ewolucją w przyrodzie, które powodują, że jak organizm zaczął się turlać w jakąś dolinkę, to nie może przestać, choć obok jest dużo większa i ładniejsza dolinka.
    Taki autofokus ma działać dobrze i szybko, a na jakiej zasadzie będzie to robił, jest mi zupełnie obojętne. W szczególności wyrażam opinię, że jego przekształcenia/zmiany/rozwój/ewolucja zatrzymają się dopiero wtedy na dłużej, gdy soczewka zogniskuje się sterowana impulsami nerwowymi, podobnie jak oko. Najprawdopodobniej będzie to soczewka zmiennokształtna - odpadną kolejne problemy związane z mechaniką obiektywu. Taki autofokus ewidentnie zastąpi mi dzisiejsze przenoszenie ręką impulsów sterujących moim widzeniem na odległość obiektywu od płaszczyzny rejestrującej obraz (czytaj: ręczne ostrzenie obiektywu).
    P.S. Reszta odpowiedzi byłaby podobna, więc je sobie i Tobie daruję .

    Cytat Zamieszczone przez piast9 Zobacz posta
    Nie, to jest ograniczenie grube, z góry, nie do przeskoczenia. Jeżeli chcesz mieć w LV podgląd kadru, który normalnie musisz naświetlać, powiedzmy, sekundę na najwyższej czułości matrycy, to dla osiągnięcia rozsądnych FPSów trzeba pokazywać obraz niedoświetlony np. 10x. Czyli ponad 3EV. Obecne matryce pracują już prawie że zbierając każdy jeden foton. Tu jest ściana, niestety.
    Przyznam, że nie rozumiem, i nie będę tego zwalał na późną porę i całodzienne zmęczenie :P.

    Cytat Zamieszczone przez BBart Zobacz posta
    Ja jestem piewcą techniki. Lubię maszyny. Ale nie zapominajmy, że fotografia jest sztuką a nie napierdalanką. Pozdrawiam świątecznie.
    Ja też pozdrawiam i też uważam, że chodzi o sztukę - czyli ostateczny efekt. A po drodze ma być jak najmniej oporu, po prostu. Ręczny przesuw filmu to nie sztuka, to może być indywidualna przyjemność.

    Cytat Zamieszczone przez akustyk Zobacz posta
    gorzej w tym momencie z AF, bo fazowy w tych warunkach jeszcze potrafi zalapac ...
    Złapałeś się w pułapkę oceny przyszłości poprzez stosowanie do tej oceny rozwiązań dzisiejszych, co może być jeszcze aktualne co najwyżej jutro, bo pojutrze to jasne jest jedynie, ze będzie zupełnie inaczej.

    P.S.
    Dawno temu, kiedy świat był znacznie lepszy, a sporej części forumowiczów jeszcze na nim nie było (tych rzeczy nie należy łączyć, choć jak się ktoś uprze...), zapodawałem przy rodzinnej okazji szwagrowi, że ideałem, który jest niemożliwy jednak do spełnienia, byłoby robienie zdjęć bez żadnego wielkiego aparatu, bo przecież każdy sprzęt ogranicza. Ot, idę sobie w okularach, patrzę sobie, podoba mi się mijana dziewczyna, cyk cyk cyk i za chwilę na tym okularze mi się wyświetla co uwieczniłem.
    Obecnie wcale nie jestem pewny tej niemożliwości - i nie mam tu oczywiście na myśli byle jakich obrazków o znikomej rozdzielczości i jakości.
    A wracając do tematu, jak zdaje się pisał wcześniej akustyk, bardziej ogranicza nas brak wyobraźni, niż brak możliwości. Ideałem jest aparat, który nie tyle pomaga w robieniu zdjęcia, co nie przeszkadza!
    Ktoś przyzwyczajony mentalnie do lustrzanki może zwyczajnie nie zrobić dobrego zdjęcia innym sprzętem z przyczyn psychologicznych, bo tylko taki sprzęt będzie go pobudzał twórczo. Ale możność zrobienia zdjęć i to ciekawszych udowodni mu nieobciążony balastem przyzwyczajeń i mający wyobraźnię plastyczną dziesięciolatek, który założy te opisane przeze mnie okulary i włączy filmowanie codziennego życia swoich kolegów.
    Tfu, jakie okulary, to będzie coś bardziej zbliżonego do dzisiejszych soczewek korekcyjnych, sądzę...

  6. #26
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez rsaw Zobacz posta
    Złapałeś się w pułapkę oceny przyszłości poprzez stosowanie do tej oceny rozwiązań dzisiejszych, co może być jeszcze aktualne co najwyżej jutro, bo pojutrze to jasne jest jedynie, ze będzie zupełnie inaczej.
    No właśnie: "inaczej", czyli niekoniecznie "lepiej". Chociażby w świetle poniższego, znakomitego, bon motu...
    Cytat Zamieszczone przez rsaw Zobacz posta
    Dawno temu, kiedy świat był znacznie lepszy, a sporej części forumowiczów jeszcze na nim nie było (tych rzeczy nie należy łączyć, choć jak się ktoś uprze...),
    EOS - conditio sine Kwanon...

  7. #27
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 199

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez s!wy Zobacz posta
    nei jestem pewnien czy dobrze kojaze, ale chyba byl taki aparat z ponad 900tys punktow w EVF, a nazywal sie Konica Minolta A2. Mialem okazje focic nim troche i powiem Ci ze to co tam bylo to duuzo za malo
    ano, A2 ma rzeczywiscie prawie milion:
    http://www.dpreview.com/reviews/koni...taa2/page3.asp
    osobiscie nie mialem okazji tego ogladac wiec nie ocenie. wierze na slowo. mialem sam D7i, w ktorym bylo 71000 pix i tamten celownik na pewno byl zdeeecydowanie za niskiej rozdzielczosci

    Cytat Zamieszczone przez rsaw Zobacz posta
    Złapałeś się w pułapkę oceny przyszłości poprzez stosowanie do tej oceny rozwiązań dzisiejszych, co może być jeszcze aktualne co najwyżej jutro, bo pojutrze to jasne jest jedynie, ze będzie zupełnie inaczej.
    jednak nie oparlem sie o zalozeniu, ze na poziomie danej jasnosci sceny matryca rejestruje pojedyncze fotony. bo w takiej sytuacji mowimy praktycznie o samym szumie i zaprojektowanie na podstawie obrazow rejestrowanym w takich warunkach algorytmu AF jest po prostu, niezaleznie od technologii, awykonalne.
    jedyna droga do poprawy jest tu zwiekszanie illosci fotonow, a to mozna przez zwiekszenie pikseli. na co, znajac rynek masowy, nie ma najmniejszych szans
    Ostatnio edytowane przez akustyk ; 09-12-2008 o 10:12
    www albo tez flickr

  8. #28
    Początki nałogu
    Dołączył
    Oct 2007
    Miasto
    Otwock
    Wiek
    50
    Posty
    315

    Domyślnie

    Widzę, że wątek zaczyna lecieć w kosmos... ;-)

    Ja jeszcze na chwilę chciałbym się zatrzymać na ziemi...


    Cytat Zamieszczone przez piast9 Zobacz posta
    Nie, to jest ograniczenie grube, z góry, nie do przeskoczenia. Jeżeli chcesz mieć w LV podgląd kadru, który normalnie musisz naświetlać, powiedzmy, sekundę na najwyższej czułości matrycy, to dla osiągnięcia rozsądnych FPSów trzeba pokazywać obraz niedoświetlony np. 10x. Czyli ponad 3EV. Obecne matryce pracują już prawie że zbierając każdy jeden foton. Tu jest ściana, niestety.
    Ograniczenie jest, nie ma wątpliwości, ale wydaje mi się, że do tej granicy to nam jednak jeszcze trochę daleko...

    Tu jest ciekawy tekst na ten temat:
    http://www.adamwalanus.pl/fototechni...echswiat1.html

    W treści znajduje się informacja, że 100W żarówka fotografowana z 3km obiektywem 50mm f2 dostarczy w czasie 1/100 s na matrycę około 7 fotonów. W artykule nie doszukałem się jaką dokładnie wielkość na matrycy będzie obrazować taka żarówka, ale z takiej odległości i z tym obiektywem, to nie ulega wątpliwości - będzie to punkcik - ale łatwo to wyliczyć.
    Wydaje się więc, że na razie ograniczeni jesteśmy elektroniką sprzętu i szumami związanymi z jej niedoskonałością. Jest więc jeszcze trochę pracy przed inżynierami, zanim do tej granicy dojdą.
    Jeśli natomiast prawdą jest to co piszesz, że matryce rozróżniają pojedynczy foton, to łatwo to sprawdzić - wystarczy zrobić zdjęcie przy takich parametrach (3km żarówka 100W obiektyw 50mm f2 czas 1/700s iso najwyższe) - Pytanie, czy matryca zarejestruje ten jeden foton?? ;-)

  9. #29
    gajowy Awatar akustyk
    Dołączył
    Dec 2004
    Miasto
    holandia
    Wiek
    46
    Posty
    12 199

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez kmleon Zobacz posta
    Widzę, że wątek zaczyna lecieć w kosmos... ;-)

    Ja jeszcze na chwilę chciałbym się zatrzymać na ziemi...
    hehe... powiedzmy sobie to jasno: jestesmy po Polibudach i "(mgr) inz." mamy nie tylko przed nazwiskiem ale (przede wszystkim) we krwi. nie pierwszy i nie ostatni raz, kiedy taki OT sie rozciaga do projektu CB Camera, ktora "kill him" Nikona, Sony i nawet wszystko co Canon sam wypuszcza

    a oprocz tego sa jeszcze tabuny onanistow, ktorzy wprawdzie nie potrafia specjalnie przeanalizowac uzyskiwanych wynikow i odniesc ich do czegokolwiek sensownego, ale zawsze z checia poutyskuje nad elektronicznymi zabawkami

    summa summarum: fenomenalne warunki do bicia piany na tematy techniczne :-D
    www albo tez flickr

  10. #30
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Mar 2007
    Posty
    3 053

    Domyślnie

    Skoro Akustyk tak przesympatycznie i gorąco zachęca....
    Cytat Zamieszczone przez kmleon Zobacz posta
    Jeśli natomiast prawdą jest to co piszesz, że matryce rozróżniają pojedynczy foton, to łatwo to sprawdzić - wystarczy zrobić zdjęcie przy takich parametrach (3km żarówka 100W obiektyw 50mm f2 czas 1/700s iso najwyższe) - Pytanie, czy matryca zarejestruje ten jeden foton?? ;-)
    Zarejestruje - dlaczego nie? Tylko, że - oczywiście - od zarejestrowania jednego fotonu przez matrycę do odczytania go z niej droga daleka i usłana cierniem zjawisk kwantowych i szumów śmakich i owakich...

    Dlatego - gdyby znalazł się jakiś dobry i mądry człowiek, i wyjaśnił kiedy trzeba myśleć kwantowo-probabilistyczne (funkcja falowa fotonu, amplituda prawdopodobieństwa, etc.) a kiedy już można normalnie-statystycznie (średnia "wpadniętych" fotonów, zakłócenia termiczne, etc.), to chętnie posłuchalibyśmy...
    EOS - conditio sine Kwanon...

Strona 3 z 4 PierwszyPierwszy 1234 OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •