Zawsze moze byc zamiast blendowego koleżanka , która przy okazji może robić za modelke. Miałem taki przypadek że koleżanka odłożyła swój aparat i pozowała :-))
Zrobić dobry portret to ciężka sprawa, mnie się najbardziej podobają zdjęcia na których osoba zajmuje większość kadru. Wtedy odpada w duzym stopniu panowanie nad tlem i efekt jest lepszy.