Mój problem polega na tym ze kupiłem 350 bez kita (szkoda mi było kasy - i tak bym go sprzedal) + stałke canona 50mm 1.8. To było wszystko na co mogłem sobie aktualnie pozwolić przed urlopem. Teraz mam pewien problem bo wiem (jak to przetestowałem) ze jednak ten obiektyw zdecydowanie bardziej pasuje do portretu niż do pleneru.
Wiem ze na wakacjach (Chorwacja) często będę chciał focić znajomych w tle z różnymi widoczkami/zabytkami itp. Niestety aby uzyskać właściwe DOF dla takich zdjęć musiałbym moją 50 (80 dla 350) przymknąć do conajmniej 16. Problem w tym ze nawet w słoneczny dzień podbijając ISO do 400 (800 jednak trochę szumi) wychodzą mi duże czasy - zbyt duże żeby focić z ręki a nie chcę z sobą zawsze nosić statywu.
Dlatego zwracam się z prośbą o doradzenie czegoś taniego (max 1000) i szerokiego co przy typowym formacie wakacyjnych fotek 10x15 (12x18) nie da mi strasznego mydła.
W grę wchodzi stałka (preferowane) lub jakiś zoomik.
Na allegro widziałem:
1. Tokina 19-35mm EF, F3.5-4.5
2. SIGMA 24mm f 2,8
3. TAMRON EF 19-35
4. CANON EF 24/2,8
, wszystki w akceptowalnym obecnie przedziale cenowym. Na allego są jeszcze dość tanie kity (Canon 18-55 F/3,5-5,6. Wersja mk II) - tak mi się wydaje ze to kitowy obiektyw - ale tego bym się bał kupować bo obawiam się ze się bardzo rozczaruje.
Po wakacjach planuje kupno czegos znacznie bardziej sensownego ale chwilowo muszę się jakoś poratować....doradzcie coś.