[Warszawa] - Inwazja KRO

[asq]

jak zapewne wiecie, stolycę nawiedziła letnia inwazja kolorowych krówek, które mają (zupełnie teoretycznie) postać tu i ówdzie przez 3 miesiące. póki niepospreyowane i obdrapane, nadają się nieźle jako cel fotograficznego wyżycia, a i temat "polowanie na krowy" lepszy od kolejnego "warszawskiego zoo"

moje wykoślawione, czyli: klufki - http://foto.kondi.net/klufki/

mam nadzieję, że ktoś zadecyduje się pójść w moje ślady... zapraszam.
a czasu mało bo w piątek startuje też niezwykle fotogieniczna sztuka ulicy.

[seti]

klawe masz to ranczo chyba nie widziałem trójkowej upstrzonej analogami ?

[asq]

i co? nikt nie próbował focić krówek? poprzeczki chyba za wysoko nie postawiłem?

[Vitez]

Moja dziewczyna robila, sa w trakcie obrobki.

[Tomasz Golinski]

ja gdzieś mam praską wersję tego paskudztwa, ale chyba nie wrzucałem.

[gawryl]

jak zapewne wiecie, stolycę nawiedziła letnia inwazja kolorowych krówek, które mają (zupełnie teoretycznie) postać tu i ówdzie przez 3 miesiące. póki niepospreyowane i obdrapane, nadają się nieźle jako cel fotograficznego wyżycia

ale syfiasty pomysl, to ma byc jakas Nowa Swiecka Tradycja?

a i temat "polowanie na krowy" lepszy od kolejnego "warszawskiego zoo"

zdecydowanie nie. w zoo mozna malpy zobaczyc - a one maja IQ wieksze niz pomyslodawca tej ,,tradycji''

mam nadzieję, że ktoś zadecyduje się pójść w moje ślady...

ja mam nadzieje, ze rekawica nie zostanie podniesiona

pozdrawiam,
i zycze lepszych pomyslow na zdjecia

[asq]

ale syfiasty pomysl, to ma byc jakas Nowa Swiecka Tradycja?

zdecydowanie nie. natomiast temat na zdjęcia ciekawy, czas też taki, że ludzie mają trochę więcej wolnego (no i zdecydowanie dłużej trwa dzień), więc zdecydowałem się wrzucić tu pomysł, zresztą zgodnie z kategorią forum.

liczyłem na to, że są tutaj osoby, które potrafią sobie samodzielnie opracować temat.

osobiście i zupełnie offtopic - też mi się nie podoba komercyjność tej imprezy, sam pomysł (robienia czegokolwiek nietuzinkowego w przestrzeni miejskiej) natomiast popieram.