No i co z tego, że sam tego nie wymyślił (nawet tego nie powiedział - sam adapter 58/52 to przecież produkcja seryjna)? Ważne, że ludzie wciąż czerpią radość z fotografii a nie tylko kupowania drogich zabawek.
Wiem, że Helios jest dość ciężki jak na plastikową mordkę kita, więc uwaga żeby coś nie odpadło! ;-)
Sam niedawno odkurzyłm swojego Heliosa i zrobiłem z niego przyrząd do skanowania slajdów przy pomocy kompaktu (i CHDK). Dzięki heliosowi pstrykałem sobie je wygodnie i szybko a aparat łapał ostrość na dystans 70cm choć slajdy wkładałem tuż przed nim... Jakby się uprzeć to też taki "inny sposób na macro" i ani w gowie mi myśleć ile w tym własnej wynalazczości. Liczy się fotka.