w usa teraz na wszystko jest jeakiś rabat. probują rozruszać gospodarkę wiec z jednej strony pompują kase na rynek, a z drugiej kuszą rabatami. znajomy w zeszły tyg kupował samochód. w zasadzie na dzien dobry dostał rabat 30% (auto z tego roku) ,a kupił jak sprzedawca zaproponował 40 %