Sprecyzuj:
- jakie meble - czy tapicerowane (sofy, wersalki, narożniki), czy kuchenne, czy takie typu "meblościanka", czy też "drobne" (krzesła, stoliki rtv itp.)
- jakie fotki - typowy packshot do gazetki (przeznaczone do szparowania, na białym tle), czy też aranżowane "naturalne wnętrza"
- jaki budżet klienta
- jakie zastosowanie zdjęć
Wielkość i rodzaj mebli, a także typ fotek decydują o tym jakiego (i ile) światła potrzebujesz.
Budżet klienta i przyszłe zastosowanie zdjęć wyznaczają możliwą/wystarczającą jakość.
Zanim zaczniesz robić zdjęcia porozmawiaj z klientem o tym czego chce (jaki rodzaj i styl fotek jest mu potrzebny). Jeśli klient nie ma pojęcia jak będzie wykorzystywał zdjęcia (bo "powiedzieli mu, że do katalogu/kalendarza/czegoś_tam musi dostarczyć zdjęcia") znajdź tego/tych co będą mu robić katalog/kalendarz/coś_tam, a najlepiej spotkajcie się w komplecie.
Dobra rada: wszelkie ustalenia co do tego jak mają wyglądać fotki zrób przed sesją.
Szybka podpowiedź ogólna:
Bardzo poważnie rozważ światło ciągłe w postaci halogenów lub reflektów typu par (żadnych energooszczędnych żarówek), które co prawda wymagają większej zabawy z rozpraszaniem światła, ale są dużo łatwiejsze w użyciu, a w niektórych sytuacjach nieodzowne.