Witam, stoję przed wyborem obiektywu do portretów, wszystko łądnie pęknie, przejrzałem Google, CB i wiem, że 135L od 85L jest i lepsza optycznie, szybsza i tańsza. Wszystko super, tylko zastanawiam się, ile realnie potrzeba miejsca aby robić tym portrety ?

Czy odległość 3m jest wystarczająca czy jednak trzeba mieć te, powiedzmy, 5m dla swobodnego poruszania się ?

Łatwiej byłoby kupić 85mm i nie byłoby problemu, jednak są trzy atuty 135L które mnie do niej przekonują. Tylko poprostu zastanawiam się, nad czysto praktyczną opinią, jak sprawdza się taki 135L w studiu i przy robieniu portretów w stosunku do 85.

Będę bardzo wdzięczny za szybką pomoc, bo że tak powiem terminy pędzą. Pozdrawiam.


P.S. Z drugiej strony, jak się okaże, że 135L jest za długi, to nie będę się szarpał na 85L i chyba wziąłbym wersję 1.8 .