nowa strona | www.epicure.pl | polub moje zdjęcia | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu
Epicure nie wiem o co Ci chodzi... od samego poczatku chodzi mi o druga faze naciskania spustu czyli tą ktora jest po ustawieniu ostrosci i podczas ktorej wykonujemy zdjecie. W 40d 'skok' spustu podczas tej drugiej fazy jest bardzo krotki co pozwala szybko wykonac zdjecie. W 5d ten skok jest o wiele wiekszy.
Aż sprawdziłem. I przyznam, że to ja nie wiem, o co Ci chodzi.
nowa strona | www.epicure.pl | polub moje zdjęcia | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu
Epicure miałes/masz 40d?
U mnie nie ma żadnego skoku. Po wciśnięciu spustu do połowy wystarczy lekko nacisnąć i migawka otwiera się od razu. Można też na siłę wcisnąć migawkę jeszcze głębiej, da się. Tylko po co, skoro już minimalnych ruch wystarcza?
Nie mam, nie miałem, używałem.
nowa strona | www.epicure.pl | polub moje zdjęcia | najlepszy aparat to ten, który zostawiłeś w domu
U mnie w 5D MKII i 50D jest ta sama różnica w spuście o ,której piszesz.
Oba aparaty mam od nowości i zawsze działały tak samo:
w 5D MKII spust jest delikatniejszy - ma dłuższy skok od momentu gdzie spust potwierdza ostrość AF. Ta różnica powoduje , że często po używaniu 5D muszę się przestawić na spust z 50d.... (po 2,3 strzałach robię zdjęcia "normalnie)....
jednak sądzę , że tę różnica jest tak subtelna , że nie każdy może ją zauważyć .... jak ktoś używa delikatnie spustu to będzie ona dla niego odczuwalna tak jak dla mnie.
pozdrawiam
Paweł
Ostatnio edytowane przez pawko ; 16-08-2011 o 15:33
Dzieki za odpowiedzi.
Powiem w ten sposób ze te dwie wypowiedzi:
Dla mnie jeżeli chodzi o sam spust to jest tak samo czuły jak w 40D jedynie shutter lag jest zauważalnie większy(bo w sumie o to mi glownie chodzi) przekonaly mnie że, ze spust jest chyba jednak ok. Tutaj na to wszystko ma chyba jednak tez wplyw cena samego aparatu i fakt ze stary aparat jest szybszy od kilkukrotnie droższego nowego.U mnie w 5D MKII i 50D jest ta sama różnica w spuście o ,której piszesz.
Oba aparaty mam od nowości i zawsze działały tak samo:
w 5D MKII spust jest delikatniejszy - ma dłuższy skok od momentu gdzie spust potwierdza ostrość AF
Wy chyba nie szukacie definicji dla staropolskich: blackout, shutter lag...
To powód dla którego nie mogłem cieszyć się 7D...po prostu piątka ma mega obrazek, ale można dostać nerwicy jak po przesiadce na kompa sprzed 5 lat...wszystko trwa i trwa...
Ostatnio w 5D2 dziwnie długo ustawiało mi ostrość na wszystkich pkt aktywnych. Po przetestowaniu każdego z osobna okazało się że 2 skrajne strasznie mulą. Myślałem że już serwis, ale posprzątanie delikatne pod matówką rozwiązało sprawę.
A co do AF ja już mam w d...czy 5d3 będzie z czymś więcej niż centralnym crossem.
Dadzą gibany LCD to walę w manualu bez problemu na wszystkich Lkach.
Nie dadzą to pora na 1D i pracę nad masą![]()
papa 5D2 | EOS R | RF 24-105 L IS NANO| Sigma 15 | EF 24 L II | EF 16-35 L II | EF 50 L |EF 70-300 IS II NANO | TS-E 24 II
jak to ktoś już pięknie ujął: dżizas! :wink:
po prostu masz w 40D wytrzaskany spust i wymaga on mniejszej siły w działaniu, skok ma mniejszy, dzięki czemu jest wygodniejszy i "szybszy", ale za - powiedzmy - pół roku przestanie działać. ten w 5D2 jest nowy, sprężysty, ale za rok-dwa będzie działać (prawie) jak ten w 40D. teraz jasne?
w serwisie oczywiście, że mogą tobie zamontować taki spust - ale raczej będzie to ten z 5D2 zamontowany w 40D :wink:
przy okazji: cena fabrycznie nowego oryginalnego spustu w serwisie to około... 6-8 zł. ale zapytaj ich o koszt robocizny
natomiast nie sądzę, aby chodziło ci faktycznie o szybkość działania spustu, czyli o tzw. shutter lag. zgodnie z danymi z tej strony, opóźnienia są następujące:
EOS 40D - 59 ms
EOS 5D2 - 73 ms
5D2 jest więc faktycznie wolniejszy, ale nie sądzę, aby ktokolwiek zauważył "palcem" w praktyce różnicę pomiędzy około 60 a 70 ms.![]()
Ostatnio edytowane przez mxw ; 16-08-2011 o 15:52
pozdro.,
m.
__________________
Canon EOS 3P broken| 28/1.8 | 50/1.4 | 85/1.8 | itd.
© mxw | mm | deviant | portrety | fotoloader